Pokryty tysiącem użądleń szczeniak, kładzie głowę na kolanach kobiety. Ona doskonale wie, dlaczego
Psy są naprawdę najlepszymi przyjaciółmi ludzi. Wiele psów pozostaje lojalnych wobec swoich właścicieli do końca życia. Niestety, ludzie bardzo często tego nie doceniają. Dopuszczają się okropnych czynów wobec zwierząt, jakby nie rozumieli, że one też czują.
Reklama
Tak było w przypadku tego 10-miesięcznego pit bulla. Został przyprowadzony do weterynarza w tragicznej kondycji.
Ciało psiaka było pokryte setkami użądleń. Najwyraźniej szczeniak natknął się na ul i rój zaatakował go, a właściciele porzucili go.
Weterynarze próbowali skontaktować się z właścicielami, jednak na próżno. Na szczęście fundacja podjęła się leczenia i zaopiekowała się Stingerem. W trakcie terapii okazało się, że szczeniak ma też świerzb.
Mimo, że Stinger był bardzo słaby i chory, oczarował personel schroniska. Szczeniak również otrzymał dużo miłości i uwagi. Powoli zaczął wracać do zdrowia. Koszty leczenia zostały pokryte dzięki darczyńcom.
„Nawet, gdy cierpiał, jedyne czego pragnął, to położyć głowę na kolanach i poczuć bliskość człowieka” – wspomina Carri, jedna z opiekunek
Stinger w końcu wracał do zdrowia, a jego postępy zostały opublikowane na Facebooku fundacji. W końcu wszyscy zobaczyli słodkiego psiaka pod opuchniętą i chorą skórą.
Stinger prawie natychmiast znalazł nowy dom. Tym razem jego właściciela pokochali czworonoga i nie mieli zamiaru go nigdy opuszczać.
Historia tego psa ma szczęśliwe zakończenie. Nikt nie poddał się i wszyscy walczyli, by zwierzak odzyskał zdrowie i trafił do nowego domu. Pamiętajmy o innych czworonogach, które nie mają tyle szczęścia co Stinger i wciąż czekają na nowy dom.
Reklama