Jedno z największych i najrzadszych stworzeń morskich pojawiło się na plaży
Niesamowita ryba wyrzucona na brzeg wzbudziła wielką sensację, pomimo że Australijczycy widzieli już niejedno. Turyści byli nieźle zdziwieni niecodziennym widokiem na plaży.
Gigantyczny Samogłów wzbudził strach, ale i zainteresowanie
Coś niesamowitego! Bardzo rzadko występująca, trochę podobna do ufoludka ryba została wyrzucona na brzeg popularnej australijskiej plaży w sobotę, co wzbudziło niemałą sensację pośród turystów. Okazało się, że to dorodny przedstawiciel gatunku Samogłów. Cath Rampton i jej mąż Tom oboje są weterynarzami i w rozmowie z dziennikarzami przyznali, ze byli w szoku:
„Słyszałem o tym gatunku. Ten przedstawiciel wcale nie jest aż taki duży, niektóre osobniki mogą być dwa razy większe, ale ten z odległości wyglądał jak kosmita!” – powiedział Tom Rampton.
Inni turyści – Tim Rothman i James Barham widzieli niezwykłą rybę w poniedziałek i oni również wyznali, że nie mogli uwierzyć w to, co zobaczyli.
„Szliśmy po plaży i nagle zobaczyliśmy dziwny kształt na piasku. Podeszliśmy bliżej i okazało się, że to niezwykła ryba. Nigdy czegoś takiego nie widziałem i totalnie osłupiałem!”
To nie pierwsze tego typu znalezisko w tej okolicy. Rok temu rybacy również znaleźli samogłowa w tych rejonach. Okazuje się, że jest to gatunek nieagresywny i dość bezbronny – największym zagrożeniem dla nich są kutry rybackie, które kiedy uderzą w samogłowa, mogą nawet spowodować jego śmierć.
Ryby te widziane na lądzie budzą niedowierzanie, również dlatego, że przeważnie przemieszczają się one w głębokich wodach oceanu i rzadko zbliżają do linii brzegowej.
Ale okaz!