Sparaliżowany pies i świnka morska nie widzą poza sobą świata. Ich przyjaźń zadziwia Internautów
Bokser Rex i świnka morska Smores na pierwszy rzut oka nie mają ze sobą nic wspólnego. Jednak, gdy poznasz ich historię, bez wątpienia stwierdzisz, że nie ma takiej drugiej pary przyjaciół!
Rex cierpi na zwyrodnienie kręgosłupa (mielopatia), które doprowadziła do paraliżu tylnych kończyn. Wówczas na jego drodze pojawiła się Holly Walthers z Colorado (USA), która wzięła wówczas 10-letniego czworonożnego przyjaciela ze schroniska dla zwierząt. W życiu dwójki szybko pojawia się nowy członek rodziny – świnka morska o imieniu Smores.
Jeden z moich przyjaciół zapytał mnie, czy mogłabym wziąć do siebie świnkę, której ktoś już nie chciał.
Jako, że jest miłośniczką zwierząt nie wahała się ani chwili. Rex od razu pokochał małą istotę i od pierwszego dnia stali się absolutnie nierozłączni.
Wóz inwalidzki dla psa został nawet skonstruowany w ten sposób, aby Smores mogła być zawsze blisko swojego przyjaciela.
Podczas spacerów ta dwójka zawsze skupia na sobie uwagę.
Praktycznie zawsze ludzie zadają mi pytanie, czy Smores kiedykolwiek próbowała wyskoczyć ze swojego siedzenia. Szczerze mówiąc nie pamiętam takiej sytuacji. Ona kocha tak bardzo Rexa, że nie wyobraża sobie, aby mogła gdzieś pójść sama.