Prezenter prowadził prognozę pogody. Nagle program zakłóca niespodziewany gość

Kiedy Josh Judge prowadził prognozę pogody, nagle program zakłócił niespodziewany gość. Czegoś takiego mężczyzna nie doświadczył w całej swojej karierze.

W pewnym momencie na ekranie pojawił się uroczy nowofundland, który zwyczajnie przeszedł się obok prezentera. To oczywiście nie było częścią scenariusza.

„Było bardzo wcześnie rano. Nagle zobaczyłem, że za mną idzie duży, puszysty pies. Musiałem się odwrócić, aby upewnić się, że mi się nie wydawało.” – przyznał Josh Judge.

Oto wideo z tej słodkiej niespodzianki:

Okazało się, że pies ma na imię Bella.

Suczka należała do jednej z koleżanek z pracy Josha. Kobieta przyprowadziła ją do studio tamtego ranka, by pojawiła się w nadchodzącym raporcie o weterynarzach. Najwyraźniej Bella miała inne plany!

„Bałam się, że Josh będzie na mnie zły albo że wpadnę w kłopoty w pracy. Na szczęście Josh jest profesjonalistą. Pracujemy razem już 10 lat i cała ta sytuacja tylko go rozbawiła.” – powiedziała Amy Coven, właścicielka Belli.

Bella wyraźnie niczego nie żałuje. Ostatecznie słodki incydent stał się najlepszą częścią wiadomości.

„Nasi widzowie bardzo ucieszyli się z tej niespodzianki.” – dodała Covena.