Pies szczekał bardzo głośno, aby zwrócić uwagę na malutkiego kota, znajdującego się w krzakach
Michelle Smith jest pracownikiem schroniska w Południowej Karolinie. Hasło przewodnie tego miejsca to: Jesteśmy grupą ludzi, która pracuje bez wytchnienia, aby ratować życie i jednoczyć rodziny.
Pewnego dnia, gdy Michelle była w pracy i patrolowała ulice swojego rodzinnego miasta w poszukiwaniu bezdomnych zwierząt, zadzwonił jej służbowy telefon.
Zaniepokojeni mieszkańcy poinformowali ją o tym, że od paru godzin niepokoi ich szczekanie i skomlenie, które dochodzi z krzaków.
Gdy Michelle przybyła na miejsce, jej oczom ukazał się mały shih tzu, który chciał jej coś pokazać, dlatego tak zwracał na siebie uwagę.
Michelle podążała za psem. Przeszli przez gąszcz i nadal nic nie pojawiało się na ich drodze. Kobieta myślała, że pies sobie coś wymyślił.
W końcu Michelle zauważyła to, o czym piesek chciał wszystkich poinformować!
Kobieta dostrzegła malutkiego kotka, którym shih tzu musiał się opiekować. Michelle natychmiast zabrała tę dwójkę do samochodu.