×

Batalion w Ukrainie pomógł odnaleźć zagubionej suczce jej ukochanego człowieka

Życie w Ukrainie to teraz prawdziwe piekło. Ale nawet pośród ogromnego cierpienia ludzi, wciąż są historię, które dają nam nadzieję. Jedną z nich jest historia suczki, która zaginęła w czasie konfliktu, ale wkrótce ponownie połączyła się ze swoim właścicielem, a wszystko dzięki pomocy ludzi o wielkich sercach.

Piekło na ziemi

Niedawno siły ukraińskie odbiły Buczę, miasto poza stolicą Kijowa, które zostało zaatakowane przez siły rosyjskie. Po wycofaniu się Rosji z miasta, na ulicach leżały ciała cywilów, a miejscowi opowiedzieli o zbrodniach wojennych popełnionych przez rosyjskie wojska.

Człowieczeństwo wciąż istnieje

Podczas gdy okrutne czyny popełnione przez Rosjan trafiły na pierwsze strony międzynarodowych gazet, inna, bardziej pozytywna historia również stała się bardzo popularna. Ona udowadnia, że człowieczeństwo wciąż istnieje, nawet w najsmutniejszych czasach.

Wolontariusze z batalionu Kastus Kalinouski, białoruskiego batalionu walczącego o Ukrainę, znaleźli zagubioną suczkę husky po odbiciu Buczy. Najwyraźniej została oddzielona od swoich właścicieli podczas konfliktu.

Nareszcie razem

Wolontariusze zabrali suczkę ze sobą, mając nadzieję, że uda się ponownie połączyć ją z rodziną. To niesamowite, ale tak właśnie się stało – właściciel psinki został odnaleziony! Na nagraniu uwieczniono emocjonujące spotkanie suczki oraz jej ukochanego człowieka.

Odrobina radości w smutnych czasach

Batalion, udostępniając wideo w mediach społecznościowych, nazwał to spotkanie niezwykle emocjonalną chwilą i dodał, że jes to mała dawka pozytywnych emocji w tych trudnych czasach.

Walczymy o życie nie tylko ludzi, ale także każdego zwierzęcia. – napisali członkowie batalionu.

Emocjonujące spotkanie możesz obejrzeć na poniższym filmiku:

W obliczu wojny w Ukrainie, większość z nas czuje się bezradna i bezsilna. Istnieją jednak sposoby, dzięki którym możemy pomóc zwierzętom z Ukrainy oraz ich rodzinom, a także futrzakom ze schronisk, które nie mają dokąd pójść. Kliknij TUTAJ, aby dowiedzieć się, jak możesz pomóc ukraińskim zwierzakom.

Zobacz także: Przez 17 km nieśli starego psa do granicy

Zobacz także: Brytyjczyk, który odmówił opuszczenia Ukrainy bez swojego psa, przekracza granicę pieszo

Zobacz także: Ukraińscy żołnierze przygarnęli samotnego szczeniaka. „Było nam go żal. Na zewnątrz było zimno”

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować