Niebezpieczna choroba zakaźna atakuje zwierzęta w Polsce. Weterynarze ostrzegają
Niebezpieczna choroba zakaźna atakuje zwierzęta w Polsce. Mamy coraz więcej przypadków wścieklizny. Chorują głównie zwierzęta dzikie, ale chorobę wykryto już także u zwierzaka domowego. Niestety na wściekliznę nie ma lekarstwa, dlatego weterynarze ostrzegają, aby być ostrożnym.
Coraz więcej przypadków wścieklizny w Polsce
Weterynarze biją na alarm, że mamy coraz więcej przypadków wścieklizny wśród zwierząt. Co prawda chorują głównie zwierzęta dzikie, jednak chorobę wykryto już u zwierzaka domowego – w miejscowości Maryno w województwie mazowieckim zachorował kot domowy i niestety musiał zostać z tego powodu uśpiony. Futrzak mógł zarazić wścieklizną ludzi oraz inne zwierzęta.
W związku z coraz większą liczbą przypadków wścieklizny, weterynarze apelują, aby zachować szczególną ostrożność!
Niebezpieczna choroba
Wścieklizna to bardzo niebezpieczna wirusowa choroba zakaźna. Może przenosić się na ludzi. Atakuje układ nerwowy i wywołuje agresję, podniecenie oraz ślinotok. Najczęściej prowadzi do śmierci na skutek niewydolności oddechowej. Niestety na wściekliznę nie ma lekarstwa, ale możemy jej zapobiegać przez regularne szczepienia.
Szczepienie na wściekliznę
Szczepienie na wściekliznę psa jest obowiązkiem każdego właściciela. Pierwsze szczepienie psa na wściekliznę powinno odbyć się pomiędzy jego 12. a 16. tygodniem życia. Podczas szczepienia weterynarz wyda zaświadczenie wraz z datą następnego. Zazwyczaj odbywa się ono co roku.
Jeśli adoptowałeś dorosłego psa, to nie martw się – schronisko na pewno pewno poinformuje cię, kiedy powinno odbyć się kolejne szczepienie.
Po wykonaniu szczepienia najlepiej jest ograniczyć kontakt z innymi psami do minimum. W końcu po takim zastrzyku odporność czworonoga jest nieco obniżona, dlatego lepiej nie narażać go na możliwe kłopoty zdrowotne. Staraj się aby kilkanaście dni po szczepieniu pies nie miał kontaktu z innymi czworonogami.