×

Porzucili go w schronisku wraz z legowiskiem i zabawkami. Pies w jednej chwili stracił wszystko

Wall-E to młody pies, który pierwszy raz został adoptowany w 2015 roku. Nowa rodzina czworonoga sprowadziła go do swojego domu i opiekowała się nim. Niegdyś bezdomny zwierzak był stale rozpieszczany przysmakami i nowymi zabawkami. Po 3 latach opiekunowie spakowali wszystkie rzeczy Wall-E do siatek i oddali psa z powrotem do schroniska. 6-letni zwierzak miał złamane serce.

Rodzina porzuciła psa w schronisku wraz z legowiskiem i zabawkami

Wall-E nie mógł zrozumieć, dlaczego on i jego rzeczy znów wracają do schroniska. Nie wiedział, dlaczego jego rodzina płakała, żegnając się z nim. Jedno było pewne i piesek o tym wiedział – znów został sam i miał złamane serce.

Dlaczego opiekunowie pozbyli się psa?

W życiu byłych opiekunów Wall-E zaszły zmiany i jak twierdzili, nie mogli już dłużej opiekować się psem w sposób, na jaki zasługiwał.

„Rodzina go oddała, ponieważ nie mieli już dla niego wystarczająco czasu. Gdy Wall-E wrócił do naszego schroniska, był bardzo przestraszony i ciągle szczekał. Po 3 latach znów został sam.” – mówi Jordan Bader z MCACC West Adoptable Dogs.

Czworonóg był kompletnie zdołowany

Wall-E nagłe znalazł się z dala od wygód swego poprzedniego życia oraz ludzi, którzy obiecywali mu miłość do jego ostatnich dni. To kompletnie go załamało.

Kiedy ludzie przechodzili obok jego boksu, widzieli tylko zamkniętego czworonoga i nie interesowali się nim. Pracownicy schroniska wiedzieli jednak, że za kratami znajduje się niesamowicie słodki pies, który czeka aż ktoś pokocha go na nowo.

„Wielu odwiedzających naszą placówkę zwyczajnie go pomijało. Ludzie uważali, że jest zbyt zamknięty. Kiedy Wall-E przebywał jednak z wolontariuszami, był bardzo słodki i przyjazny.”

https://www.facebook.com/mcaccwest/videos/271370490190399/

 

Minęły 2 miesiące

Wall-E od dwóch miesięcy siedział w swoim boksie, a nadal nikt nie chciał go adoptować. Wtedy wolontariusze wpadli na pewien pomysł.

„Postanowiliśmy opisać jego historię na mediach społecznościowych. Dołączyliśmy też jego zdjęcia. To okazało się być strzałem w dziesiątkę. Odezwało się wiele osób, które było zainteresowane adopcją Wall-E.”

Zdjęcia psa zobaczyła między innymi Lynn Lee

„Historia tego psiaka bardzo mnie wzruszyła. Od razu pojechałam do schroniska, w którym przebywał. Chciałam go poznać.” – przyznała kobieta.

Kobieta adoptowała Wall-E na zawsze

„Mam jeszcze jednego psa w domu i przywiozłam go na spotkanie z Wall-E. Ta dwójka tak dobrze się ze sobą dogadała, że moja decyzja była oczywista. Wall-E wrócił z nami do domu. On świetnie zaklimatyzował się w nowym miejscu i pokochał moją rodzinę. Kocha się przytulać.” – mówi Lynn Lee.

Wall-E znów jest szczęśliwy

„Już nigdy nie zostanie porzucony. Kocham zwierzaki z całego serca i nigdy bym ich nie zostawiła. Choćby nie wiem, co się działo. Wall-E już nigdy nie zostanie sam.” – dodała nowa opiekunka psa.

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować