×

Gdy wolontariusze przybyli na pomoc tym zwierzętom, byli przerażeni widokiem, który zastali

Pracownicy Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt byli kompletnie zszokowani i nie mogli uwierzyć w warunki w jakich znajdowały się psy i koty.

DIOZ otrzymał informację o trzech suczkach przetrzymywanych w fatalnych warunkach w miejscowości Stara Kamienica. Na miejscu okazało się, że przebywają tam także koty.

https://www.facebook.com/dolnoslaski.ioz/photos/a.1742504052737375.1073741833.1738131099841337/1842759556045157/?type=3&theater

Warunki w jakich przetrzymywano zwierzęta były fatalne. Przez wiele lat nie opuszczały gospodarczej części domu, w którym je znaleziono. Na podłodze walały się śmieci i odchody. Psy były przywiązane do ściany łańcuchem i nie miały dostępu do światła dziennego. Żadne ze zwierząt nie miało przygotowanego legowiska, wszystkie spały na brudnej podłodze.

Właścicielka upierała się, że zwierzęta są przetrzymywane w dobrych warunkach. Nie chciała ich oddać dobrowolnie i inspektorzy byli zmuszeni wezwać policję.

https://www.facebook.com/dolnoslaski.ioz/photos/a.1742504052737375.1073741833.1738131099841337/1842759346045178/?type=3&theater

Kobieta twierdziła, że wszystkie zwierzęta są wypuszczane i niczego im nie brakuje. Widok jaki zastali pracownicy zdecydowanie przeczył jej słowom.
Pomieszczenie, w którym mieszkały psy było zawalone śmieciami – deski i opony walały się po całej podłodze. Zwierzęta załatwiały się w tym samym pomieszczeniu, w którym mieszkały, w niektórych miejscach odchody sięgały nawet 30 centymetrów.

Smród jaki tam panował wydaje się nie do opisania. Okna były zabite deskami, do wnętrza nie dostawało się światło.

https://www.facebook.com/dolnoslaski.ioz/photos/a.1742504052737375.1073741833.1738131099841337/1842758236045289/?type=3&theater

Jedyne czego zwierzętom nie brakowało to jedzenie. Oprócz psów w pomierzeniu znajdowały się także dwa koty, które dwa lata wcześniej zostały skradzione sąsiadom.

Pracownicy DIOZ byli kompletni zdruzgotani tym, co zastali na miejscu. Wszystkie zwierzęta natychmiast trafiły w ręce weterynarzy. Inspektorzy relacjonują, że czworonogi były kompletnie zszokowane światem zewnętrznym. W klinice zostały zaszczepione, odpchlone i odrobaczone.

Psy przez wiele lat przebywały w zamkniętym pomieszczeniu. Choć w końcu są bezpieczne, wymagają długiej socjalizacji.

https://www.facebook.com/dolnoslaski.ioz/photos/a.1742504052737375.1073741833.1738131099841337/1842759356045177/?type=3&theater

Stan zdrowia zwierząt jest dobry, wszystkie trafiły do domów tymczasowych. Jednak największym wyzwaniem wydaje się nauczenie ich normalnego życia. W chwili obecnej poznają świat na nowo, są wszystkim zszokowane, nie wiedzą jak się zachować

Poprzednim właścicielom grozi do dwóch lat więzienia za znęcanie się nad zwierzętami.

https://www.facebook.com/dolnoslaski.ioz/photos/a.1742504052737375.1073741833.1738131099841337/1842758502711929/?type=3&theater

Konieczna może się także okazać zapłata nawiązki do 100 tys. złotych. Inspektorat także walczy o zakaz posiadania zwierząt dla osób, które zgotowały tak straszliwy los swoim czworonogom.

DIOZ również zbiera pieniądze na dalsze leczenie uratowanych zwierząt. Wszyscy zainteresowani mogą skontaktować się z wolontariuszami tutaj.

Może Cię zainteresować