×

Tragedia w Chrzanowie: Agresywny rottweiler na oczach właścicielki zagryzł na śmierć jej pieska

W Chorzowie doszło do ogromnej tragedii. Wieczorem starsza pani spacerowała ze swoim małym pieskiem przy ul. Witosa. W pewnym momencie na ich drodze pojawił się duży rottweiler, który bez zastanowienia rzucił się na małego czworonoga. Wkrótce na oczach właścicielki doszło do przerażającej sceny.

Rottweiler zagryzł na śmierć małego pieska

Starsza pani płakała z bezradności, gdy słyszała przeraźliwe piski swojego małego pupila. Rottweiler potraktował jej pupila jak szmacianą lalkę – rzucał nim o ziemię i szarpał nim. Niestety finał sytuacji jest tragiczny – mały piesek został zagryziony na śmierć.

Co z właścicielem?

Widząc, co dzieci dzieje, właściciel rottweilera rzucił się, aby uratować małego pieska, ale niestety było już za późno. Mężczyzna starał się rozdzielić czworonogi. Ze wszystkich sił chciał odepchnąć swojego psa i obronić maluszka. Niestety, nie udało się. Rottweiler nie oddał zdobyczy i zabił ją.

Kara dla właściciela rottweilera

Obydwaj właściciele byli przerażeni, a na miejsce wezwano policję. Właściciel rottweilera został ukarany mandatem w wysokości 500 zł. Okazuje się jednak, że nie była to pierwsza sytuacja, gdy rottweiler wykazywał się agresją w stosunku do innych psów. Ponoć parę tygodni temu pogryzł innego psa.

Dlaczego kara jest tak niska?

Zapewne większość z was zastanawia się, dlaczego właściciel agresywnego psa otrzymał tak niską karę. Policja tłumaczy, że aby pies został odebrany właścicielowi, powinno zostać złożone osobne zawiadomienie o zdarzeniu. Wtedy do sądu sbierowanoby wniosek o ukaranie właściciela rottweilera. Takie zawiadomienie nie zostało jednak złożone i dlatego mężczyzna otrzymał jedynie mandat o wysokości 500 zł.

Środki bezpieczeństwa

Aby do takich sytuacji nie dochodziło w przyszłości, podczas spaceru każdy pies powinien być prowadzony na smyczy. Co więcej, jeżeli zdajesz sobie sprawę, że twój czworonóg ma skłonności do agresji, powinieneś zaopatrzyć go w kaganiec. Dbajmy o bezpieczeństwo swoje i innych!

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować