×

Sparaliżowaną suczkę znaleziono na wysypisku. Opiekun chciał się jej pozbyć w okrutny sposób

Susanna została porzucona przez swojego właściciela na wysypisku śmieci. Suczka była niedożywiona, wyczerpana oraz pokryta pchłami i kleszczami. Nie mogła podnieść głowy ani chodzić. Czworonóg został odnaleziony przez pracowników organizacji Gulfstream Guardian Angels Rottweiler Rescue. Gdy zobaczyli suczkę, byli przerażeni.

GGARR

GGARR

„Zwierzęta są porzucane na tym wysypisku, aby umrzeć. To bardzo niebezpieczne miejsce, ponieważ wiele ciężarówek przejeżdża tam z dużą prędkością, a to po prostu rozdziera serce.” – przyznała Laurie Kardon.

Ponieważ Susanna nie mogła chodzić, ratownicy musieli samodzielnie włożyć ją do samochodu

Najważniejsze jednak, że w końcu była bezpieczna. Suczka została przewieziona do najbliższego szpitala dla zwierząt, gdzie uzupełniono jej płyny oraz wykonano badania krwi.

Okazało się, że Susanna była sparaliżowana

Nikt nie znał przyczyny jej niesprawności. Nie było jasne, czy kiedykolwiek będzie jeszcze chodzić.

GGARR

GGARR

Po kilku kolejnych dniach udało się ustabilizować stan Susanny

Suczka nie miała żadnych problemów z kręgosłupem i żadna z jej kości nie została złamana. Prawdopodobnie ludzie zrobili jej coś bardzo złego i właśnie dlatego nie mogła chodzić.

GGARR

GGARR

„Miała zdeformowane łapki, przez co uważamy, że od urodzenia była trzymana w ciasnej klatce. Prawdopodobnie przebywała w takich warunkach przez większość swojego życia i była wykorzystywana do nielegalnej hodowli psów. Kiedy przestała być przydatna, właściciel zwyczajnie ją porzucił.”

3-letnia Susanna przeszła już bardzo wiele. Musiała stoczyć jeszcze ważną walkę o własne życie

„Kiedy ją zobaczyłam po raz pierwszy, podniosła głowę i polizała mnie. Ta dziewczyna bardzo chce żyć. Wiedzieliśmy, że zrobimy wszystko, aby jej pomóc.”

GGARR

GGARR

Zespół ratowniczy i służby weterynaryjne wspólnie opracowali plan leczenia

Należało dostarczyć suczce żywności o dobrej jakości, która pomogłaby jej odzyskać siły. Następnie miała być poddana rehabilitacji. Suczka potrzebowała również leków przeciwbólowych, które pomogłyby złagodzić sztywność jej słabych mięśni i kości.

GGARR

GGARR

Z dużą ilością dobrego jedzenia i miłości, Susanna zaczęła odzyskiwać siły

Nieco ponad tydzień po uratowaniu, zespół weterynarzy przywiózł Susannę do basenu rehabilitacyjnego, aby sprawdzić jej stan. Ku zaskoczeniu, gdy suczka weszła do wody, zaczęła się poruszać!

„Wszyscy byliśmy we łzach, kiedy to zobaczyliśmy. Poczuliśmy ogromną ulgę!”

GGARR

GGARR

Susanna bardzo chciała odzyskać sprawność, więc ratownicy regularnie zabierali ją do basenu

Po czasie w oczach suczki znów pojawił się blask, a jej ogon zaczął machać. Cieszyła się na każdego, kogo spotkała.

GGARR

GGARR

Z dnia na dzień Susanna czuła się coraz lepiej. Mimo wszystkiego, przez co przeszła, bardzo kochała ludzi

„Ona jest po prostu szczęśliwa. Prawdopodobnie po raz pierwszy w życiu czuje się w ten sposób.”

GGARR

GGARR

Teraz, ponad miesiąc od znalezienia na wysypisku, suczka jest w końcu wystarczająco silna, by zacząć bawić się z innymi psami. Ona kocha je wszystkie!

GGARR

GGARR

Widząc, jak daleko zaszła Susanna, wszyscy są podekscytowani tym, że już wkrótce będzie mogła zostać przekazana do adopcji

GGARR

GGARR

„Susanna jest świadectwem swojej rasy. Jest silna, zdeterminowana i odważna, ale także słodka i kochająca. Ma serce rottweilera.”

Susanna – życzymy ci powodzenia w dalszym życiu!

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować