Suczka celowo powstrzymywała poród. Nie chciała urodzić, mimo że było już dawno po terminie
Chris i Mariesa przygarnęli wystarczająco dużo psów, by coś mogło ich zaskoczyć. A jednak. Pewnego dnia natknęli się na ciężarną suczkę imieniem Storie.
Para szybko zakochała się w Storie. Dopiero później dowiedzieli się, że jest w ciąży, na zmianę decyzji było jednak już za późno.
Choć suczka wyglądała jakby lada moment miała zacząć rodzić, nic się nie wydarzyło. W tym czasie przyszli właściciele przygotowali dom na powitanie nowego psa.
Tego samego dnia, w którym Storie przybyła do nowego domu wydała na świat 12 szczeniąt. Jednak było w tym coś niezwykłego.
„Dla psa w schronisku poród nie jest łatwą sprawą. Jest to bardzo stresujące dla matki i szczeniąt” – tłumaczy Chris.