×

Suczka ma swój sposób, aby uniknąć wizyty u weterynarza. To, co robi, rozkłada na łopatki

Uczucie przed wizytą u weterynarza dla psów jest bardzo podobne do tego, gdy musimy wybrać się do dentysty. Z całą pewnością, raczej nikt nie lubi chodzić w te miejsca. Pewna Shiba Inu o imieniu Lulu myślała, że znalazła genialny sposób na uniknięcie wizyty u lekarza. Cóż, tak przynajmniej się jej wydawało. Jej właścicielka okazała się być sprytniejsza, bo doskonale wiedziała, jak ją przechytrzyć.

Lulu wiedziała, że nadszedł czas na wizytę u weterynarza

Suczka wpadła na pewien pomysł

Aby uniknąć przerażającej wizyty w gabinecie, Lulu postanowiła udawać nieżywą. Leżała na łóżku z zamkniętymi oczami i w ogóle się nie ruszała. Jej właścicielka wiele razy wymawiała jej imię, ale Lulu nawet nie drgnęła.

Podniosłam nawet kołdrę i wtedy zobaczyłam, że ona leży w naprawdę zabawnej pozycji. Wciąż była całkowicie nieruchoma. Naprawdę myślała, że jej uwierzę! Na szczęście mam na nią pewien sposób. – mówi właścicielka.

Właścicielka postanowiła przechytrzyć Lulu

Znam trik, żeby ją obudzić. Wspomniałam o smakołykach, a następnie chwyciłam je do ręki. Gdy Lulu to usłyszała, od razu podniosła głowę i podeszła do mnie. Udało mi się ją przechytrzyć! Teraz już nie uniknie wizyty u weterynarza.

Właścicielka wszystko nagrała

Kobieta uwieczniła zabawne zachowanie swojego psa na wideo i umieściła je w sieci. Filmik stał się popularny w Internecie – od czasu publikacji został już obejrzany przez ponad 15 milionów użytkowników. Wszystko możesz obejrzeć poniżej:

 

Lulu – mam nadzieję, że jakoś przeżyjesz tę wizytę u weterynarza!

Wszyscy trzymamy za Ciebie kciuki!

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować