×

Trafił do schroniska, kiedy jeszcze był małym szczeniaczkiem. Spędził w nim 2381 dni

Długość pobytu zwierzęcia w schronisku jest różna. Nie da się podać średniej ilości dni czy miesięcy. Tak naprawdę zależy ona od wielu czynników i rozpatruje się ją oddzielnie dla każdego pupila.

Jeżeli zwierzę jest jeszcze młode i nie ma przeciwwskazań, by mieszkało pod jednym dachem z dziećmi czy innymi zwierzętami, jego szanse na znalezienie nowego domu są znacznie większe, niż w przypadku starszego psa. Takowy potrzebuje często więcej czasu, na przyzwyczajenie się do nowych opiekunów i ich zwierząt. Jednak nie ma norm. Do każdego zwierzęcia podchodzi się w sposób indywidualny.

Stały bywalec schroniska

Kiedy Higgins pierwszy raz pojawił się w schronisku dla zwierząt w Eaton, Ohio, o nazwie Humane Society of Preble County, miał około roku. Statystycznie, jego szanse na adopcje z każdym dniem stawały się coraz mniejsze. Wszystko jednak do czasu, aż Brendon Reed odwiedził placówkę i ujrzał Higginsa.

Ale do tego jeszcze długa droga…

Słyszałem, że Higgins pierwszy raz trafił do naszego schroniska, kiedy był szczeniakiem. Wśród personelu często poruszano jego temat, ponieważ zwierzak przez długi czas nie mógł znaleźć domu. Nikt nie chciał go adoptować. Po jakimś czasie mu się poszczęściło, ale po roku znów do nas wrócił… – powiedział w rozmowie Leslie Renner, dyrektor schroniska

Przez długi czas nikt po niego nie przychodził. Podczas gdy inne zwierzęta opuszczały mury schroniska, Higgins wciąż w nim przebywał. Mijały dni, tygodnie, miesiące, które w końcu zmieniły się w lata. Pracownicy stracili już nadzieję, że ten uroczy psiak trafi kiedyś do kochającego domu. Zaczęto nawet pytać dyrektora placówki, „Dlaczego po prostu go nie uśpić?”…

Nadzieja na znalezienie domu dla psiaka umierała

Minęło 6,5 roku, odkąd pies przebywał w przytułku. Z biegiem kolejnych lat jego szanse na adopcje malały jeszcze bardziej. Po prostu się starzał. Nie da się ukryć, że ludzie chcący zabrać zwierzaka ze schroniska, często decydują się na młodszego pupila.

Wyglądał na zmartwionego i osamotnionego. Te lata w schronisku w jakiś sposób na niego wpłynęły. Stał się też bardziej nieśmiały niż wcześniej. Ludzie przechodzili obok jego boksu, nawet nie zwracając na niego uwagi – wyznał Leslie Renner

Ale pewnego dnia w schronisku pojawił się Brendon Reed. Mężczyzna szukał psiego towarzysza:

Pracuję w organizacji, która daje przestępcom po wyjściu z więzienia drugą szansę, której nie dostaliby od społeczeństwa. Nie potrafię zrozumieć, dlaczego Higgins przez tak długie lata nie został adoptowany. Jest naprawdę uroczym psem. Pragnąłem dać drugą szasnę właśnie jemu, ponieważ spędził on w tym miejscu długie lata, choć nie powinien

Tak, to prawda. Czworonóg żył w schronisku przez 2381 dni

Higgins po długich latach spędzonych w samotności w końcu znalazł kogoś, kto pragnął podzielić się z nim swoją miłością. Mimo że stracono już jakąkolwiek nadzieję, że pies kiedykolwiek znajdzie dom, tak właśnie się stało. Zatem nie traćmy nadziei. Niewiadomo, kiedy los postanowi uśmiechnąć się właśnie do nas.

Fotografie: www.facebook.com

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować