Rybak widzi topiącego się, bezradnego kotka. Bez chwili namysłu wskakuje za nim do wody
W porcie Lebu w Chile mały kotek wpadł do wody. Bezradni rybacy nie mieli pojęcia, jak pomóc i co zrobić, aby uratować maleństwo. Na samym początku rzucali mu linę, aby ten po niej wspiął się na statek. Niestety zwierzę nie było w stanie zrobić tego samodzielnie. Groziło mu utonięcie, bo powoli opadał z sił. Był zbyt słaby, aby podpłynąć do brzegu, nie mówiąc już o tym, aby wspiąć się po linie.