×

Uratowano go 5 minut przed eutanazją. Oto jego reakcja, gdy zobaczył, że jest już bezpieczny

Wiele schronisk w południowych stanach USA jest przepełnione z powodu niewystarczającej ilości wykonanych zabiegów sterylizacji i kastracji. Niestety, z tego powodu placówki zmuszone są usypiać nadmiar psów. Dokładnie taki los miał spotkać czworonoga o imieniu Robin.

5 minut od śmierci

Pies o imieniu Robin został uratowany 5 minut przed planowaną eutanazją. A kiedy zdał sobie sprawę, że jest już bezpieczny, zaczął czule tulić panią weterynarz, jakby chciał powiedzieć: „Dziękuję!”. Jego reakcja po prostu wyciska łzy z oczu!

Szukając miłości

Robin został znaleziony na ulicy, a następnie przewieziony do schroniska o wysokiej liczbie usypianych zwierząt. Ponieważ kulał, nikt nie dał mu szansy na walkę. Czworonóg został natychmiast umieszczony na liście do eutanazji. Od śmierci dzieliło go zaledwie 5 minut! Na szczęście został w ostatniej chwili uratowany.

Ratownicy Robina zabrali go do Vet Ranch, gdzie przyjrzeli się bliżej jego urazom. Wykonali mu prześwietlenie, a gdy spojrzeli na zdjęcia rentgenowskie, zdali sobie sprawę, że łapka psiaka wcale nie była złamana. Futrzak był jedynie posiniaczony i obolały. Po udzieleniu mu podstawowej pomocy, piesek został także poddany zabiegowi kastracji.

„Dziękuję”

Podczas kontroli, Robin podziękował pani weterynarz w najlepszy możliwy sposób. Czworonóg czule zaczął się do niej tulić, jakby chciał powiedzieć: „Dziękuję”. Wkrótce psiak zaczął czuć się coraz lepiej.

Z radością możemy powiedzieć, że jest teraz zdrowy i gotowy do wyjazdu do nowego domu. – przyznali weterynarze.

Robin miał trudny początek życia, ale teraz już nic mu nie grozi. Weterynarze przyznali, że to wciąż młody piesek, więc ze swoją nową rodziną będzie miał długie i szczęśliwe życie. Dobrze wiedzieć, że istnieją ludzie, którzy chcą walczyć o życie zwierząt, takich jak on.

Urocze reakcję pieska możesz obejrzeć na poniższym filmiku:

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować