W czasie gdy wolontariusze ratują jej dzieci, ona zachowała się w wyjątkowy sposób
Oddana mama jest gotowa na każde poświęcenie dla dobra swoich dzieci. Zrobi wszystko, aby były bezpieczne i mogły prawidłowo się rozwijać. A najlepiej świadczy o tym historia dzisiejszej bohaterki – psiej mamy, a zarazem prawdziwej wojowniczki.
Życie Rainbow nie było proste
Suczka żyła na ulicy i spodziewała się narodzin szczeniaków. 48 godzin po porodzie, rozpętała się ogromna burza. Młoda mama i jej maleństwa znalazły się w śmiertlenym niebezpieczeństwie.
Na szczęście o sytuacji Rainbow dowiedzieli się wolontariusze z Hope for Paws, którzy zdecydowali się na kilkugodzinną podróż, aby pomoc zwierzakom w potrzebie. Kiedy w końcu dotarli na miejsce, okazało się, że znalezienie suczki i jej dzieci nie będzie łatwe. Było ciemno, a psia mama wraz ze szczeniakami ukryła się w gęstych zaroślach.
W końcu jednak się udało i wolontariusze mogli rozpocząć akcję ratunkową. Jak się okazało, Rainbow robiła wszystko, aby zapewnić swoim dzieciom ciepło.
W ciągu ostatnich miesięcy, bezdomnej suczce próbowali pomóc lokalni mieszkańcy, ale suczka bała się kontaktu z ludźmi i za każdym razem uciekała.
Kiedy jednak na świecie pojawiły się jej dzieci, z jednej strony wiedziała, że musi je chronić, z drugiej zaś zdawała sobie sprawę, że potrzebuje pomocy.
Eldad Hagar – założyciel organizacji, w końcu dotarł do psiej rodziny. I choć Rainbow mogła bez problemu uciec, pozostała przy swoich dzieciach, pokonując własne lęki i obawy.
Mężczyzna spędził trochę czasu z psią mamą, aby zdobyć jej zaufanie. Następnie postanowił spróbować zabrać pierwszego szczeniaka.
Gdy tylko podniósł malucha, jego mama zaczęła lizać swoje dziecko po pyszczku, jakby chciała go uspokoić.
Eldad po kolei zabierał maluchy Rainbow…
… za każdym razem oddana mama całowała swoje dzieci, jakby chciała w ten sposób dodać im otuchy.
Kiedy wszystkie dzieci Rainbow były bezpieczne, wolontariusze zajęli się dzielną mamą.
Eldad pomógł wyjść suczce z kryjówki, a następnie zabrał całą rodzinę w bezpieczne miejsce.
Mama i jej dzieci natychmiast trafiły do weterynarza, gdzie ratownicy musieli pracować przy świetle latarek, a wszystko przez skutki gwałtownej burzy.
Na szczęście Rainbow i jej dzieciom udało się pomóc. Urocze szczeniaki otrzymały wyjątkowe imiona: Thunder, Breezy, Misty, Raindrop, Flash, Bolt, Stormy i Droplet.
Choć Rainbow unikała kontaktów z ludźmi, bardzo szybko pokochała swoich wybawców, którym w pełni zaufała.
Dzielna mama i jej maleństwa obecnie przebywają w rodzinie zastępczej. Kiedy szczeniaki się usamodzielnią, będą gotowe, aby trafić do kochających domów. Mamy nadzieję, że bezpieczną przystań znajdzie również ich mama.
