×

Wykupili to „maleństwo” z cyrku. Sąsiedzi oniemieli, widząc go na klatce schodowej!

Niektórzy ludzie lubią hodować w domu nietypowe zwierzęta, które uważane są przez ogół za egzotyczne, np. węże czy ptaszniki. Ale pomyślałbyś, że można trzymać w zaciszu własnego domu pumę, która w dodatku myśli, że jest kotem domowym?

Messi to puma, którą nazwano na cześć słynnego, argentyńskiego piłkarza. Mieszka ona wraz z przybranymi rodzicami, Aleksandrem i Mariya Dmitriev, w Penza, w Rosji, od roku 2016. Puma ma życie, którego może pozazdrościć mu większość!

Poznaj pumę Messiego

Messi to duży kocur, który w przeszłości, gdy miał zaledwie trzy miesiące, został sprzedany małemu zoo w Penzie. Był mniejszy, niż inne pumy w jego wieku. Miał też problemy zdrowotne. Nie mógł mieszkać w zoo, ani w rezerwacie przyrody. Pracownicy zoo, którzy się nim zajmowali myśleli nawet o uśpieniu zwierzęcia. Wtedy na jego drodze stanęli Aleksandr i Mariya. Byli jak jego wybawcy.

Messi mieszka razem z Aleksandrem i Mariya Dmitriev

Para wyznała, że zakochała się od pierwszego momentu, gdy zobaczyła Messiego. Jednak musieli intensywnie przemyśleć jego zakup. W końcu to nie zwykły pupil domowy. Musieli zastanowić się również nad etyką i logistyką trzymania tak dużego zwierzęcia w domu (na razie był mały, ale wiadome było, że z każdym miesiącem będzie coraz większy). Jednak to ich nie powstrzymało. Zabrali Messiego do domu. Wrócił nie tylko do zdrowia, ale też bardzo szybko zaklimatyzował się w nowym miejscu.

Chociaż właściciele nazywają go pieszczotliwie „kociakiem”, Messi musiał być szkolony jak dzikie zwierzę

Messi jest dla właścicieli jak kot, jednak utrzymanie go przypomina bardziej opiekę nad dzikim zwierzęciem. Był szkolony w ośrodku szkolenia psów. Messi zna teraz 10 poleceń. Para zabiera zwierzaka na normalne spacery (ciekawe, jak reagują na to ich sąsiedzi), karmią go suszoną wołowiną, kurczakiem czy indykiem i kąpią w wannie, kiedy zajdzie taka potrzeba.

Messi często chodzi na spacery

Kiedy historia Messiego wypłynęła do Internetu, znaleźli się oczywiście zwolennicy, jak i przeciwnicy. Niektórzy nie rozumieli, jak można trzymać dzikie a w dodatku tak duże zwierzę w domu. Pisali, że powinno się znaleźć w rezerwacie. Ale Aleksandr i Mariya twierdzą, że Messi nie przetrwałby na wolności. Warto też zauważyć, że para nie zachęca nikogo do udomawiania pum czy innych dużych kotów.

Ta szczególna puma jest niezwykle delikatnym i spokojnym kotem

Zwierzaki takie jak Messi, są powszechnie znane ludziom, jako pumy. Ale czy wiesz, ze nazywaną są też inaczej? Np. kuguarami, czerwonymi tygrysami czy lwami górskimi.

Aleksandr i Mariya uznali, że puma to dla nich za mało. W przyszłości planują adoptować lamparta, ponieważ Messi potrzebuje kumpla. Jak myślicie, dostanie na imię Ronaldo?

Fotografie: www.instagram.com

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować