×

Strażak opublikował przerażający wpis. „Psy zamarzają na śmierć w budach”

Ostatnie dni były jednymi z najzimniejszych od wielu miesięcy, a może nawet lat. Straszliwy mróz w największym stopniu odczuły bezbronne zwierzaki, a wiele z nich zamarzło na śmierć zeszłej nocy. Przerażający wpis opublikował strażak na swojej stronie na Facebooku o nazwie Oczami strażaka.

Zabójcze temperatury

O ile w miastach zdarza się to bardzo rzadko, to wciąż na wielu wsiach psy są trzymane poza domem w nieogrzewanych budach. Wczoraj w nocy w praktycznie całym kraju temperatura spadła poniżej -15°C, a w niektórych miejscach nawet poniżej -25°C. Dla wielu psiaków mieszkających na dworze okazało się to zabójcze. Pomimo posiadania futra nie są one często w stanie wytrzymać tak niskich temperatur.

Strażak dodał przerażający wpis

Otrzymałem kilka wiadomości odnośnie psów, które zamarzły dzisiejszej nocy. Mimo że tematyka strony jest inna, to sprawa jakże ważna. Temperatura osiągała nawet i -25 stopni. Zapewne takich widoków w Polsce rano było znacznie więcej. Psy śpią w budach, które nie są ocieplone i przystosowane do takich temperatur. Niektóre nawet nie mają budy, tylko siedzą w kojcu. Dlatego pamiętaj, aby zadbać o swojego czworonoga i zapewnić mu odpowiednie warunki do przetrwania zimy. Gdy widzisz również sytuację, w której ktoś trzyma psa w takich warunkach, nie bój się interweniować. I Ty możesz uratować życie – czytamy na stronie Oczami strażaka.

„Odchodzą w zapomnieniu, samotności”

Podobno gdy zamarzają, to niczego nie czują. Nie ma już głodu, pragnienia. Jest tylko przeszywająca cisza i pustka dookoła.
Odchodzą w zapomnieniu, samotności. Ich właściciele odcinają później tylko przymarzniętą do szyi obrożę, kupują nową i przypinają w to miejsce nowego psa. Jeśli będzie silny, to przetrwa, jeśli nie, to zwyczajnie niezaradny zdechnie – czytamy na stronie Najlepszy przyjaciel.

Nie bądź obojętny!

Wiele organizacji i pojedynczych osób apeluje w ostatnich dniach o to, byśmy nie byli obojętni widząc pozostawione w tak niskiej temperaturze zwierzę. Co gorsza, często dodatkowo znajduje się ono na uwięzi i nawet, gdyby chciało znaleźć sobie jakiś cieplejszy kąt, to nie ma na to szans.

Nie bądź więc obojętny na krzywdę zwierząt i zgłaszaj nadużycia wobec nich do odpowiednich służb lub organizacji zajmujących się ochroną zwierząt. Są one nieraz w stanie przemówić właścicielom zwierzaków do rozsądku, albo wręcz wymóc na nich zmianę zachowania. Warto też oczywiście samemu pamiętać o zapewnieniu odpowiednich warunków swojemu psiakowi.

Może Cię zainteresować