25 genialnych psów, które technicznie rzecz biorąc nie łamią zasad. Ich pomysłowość powala na kolana
Zasady… Każdy z nas ma z nimi do czynienia. Nie inaczej jest również ze zwierzakami, które muszą przestrzegać zakazów i nakazów swoich właścicieli.
I tak jak ludzie, czworonogi lubią się buntować, dlatego też zawsze potrafią znaleźć sposób jak nagiąć zasady, ale jednocześnie ich nie złamać. Nie wierzysz? Zobacz poniższą galerię, a wszystko stanie się jasne!
#1 "Wcale nie proszę o mały kawałek. Patrzę w zupełnie innym kierunku"
#2 Ten pies nie może siedzieć na kanapie. Jednocześnie nikt nie zabronił mu przesiadywać w jej wnętrzu.
#3 "Wiem, że nie mogę wchodzić do sypialni, ale nikt nie zakazał mi do niej zaglądać"
#4 "Podbródek na stoliku jest zakazany w naszym domu. Dzięki temu rozwiązaniu nie łamię zasad"
#5 "Moje łapy ciągle dotykają podłogi, nie można więc powiedzieć, że złamałem zakaz"
#6 Kiedy jego właściciel gotuje w kuchni, nie wolno mu do niej wchodzić
"Ciekawe czy zauważy..."
#7 "Nie łamię zasad i nie proszę o jedzenie"
W teorii wszystko się zgadza, ale w praktyce jej mina mówi sama za siebie...
#8 Ten bokser znalazł idealne rozwiązanie jak nie złamać zakazu, a jednocześnie znaleźć się na kanapie
#9 "Pamiętamy, nie mamy wstępu do garażu. Technicznie rzecz biorąc nie złamaliśmy tego zakazu"
#10 Kolejny futrzak, któremu nie wolno prosić o jedzenie...
#11 "Moje łapy ciągle znajdują się poza biurkiem, tak więc nie złamałem Twoich zasad"
#12 "Wiem wiem, podczas kolacji nie mogę być w kuchni. I dotrzymałem słowa"
#13 On również nie może wchodzić do kuchni podczas posiłków
#14 "Zasady nie zostały złamane, moje łapy wciąż znajdują się na dywanie"
#15 "Mój właściciel zabronił mi wchodzić do jego gabinetu. Ale muszę trochę nagiąć zasady, aby uwolnić moją ulubioną zabawkę. Nie mam zielonego pojęcia jak się tam znalazła"
#16 Aegis zawsze pierwsza kończy swój obiad i doskonale wie, że nie może dotykać jedzenia Wulfgara
Nikt jednak nie zakazał jej robić psikusów tego typu.
#17 "Doskonale wiem, że nie wolno leżeć mi na kanapie. Nikt jednak nie wspominał o kocach, które się na niej znajdują"
#18 "Moje tylne łapy nadal znajdują się na korytarzu. Nie złamałem więc ustalonych zasad"
#19 I kolejny mądrala, który znalazł złoty środek jak nie złamać zakazu, a jednocześnie postawić na swoim
#20 Nie wolno mu wchodzić na stolik, ale ochota na popcorn okazała się silnijesza
#21 "Przecież nie siedzę na kanapie"
#22 Zakaz dotyczył siedzenia na kapanie. Poduszka to już zupełnie inna sprawa
#23 On również wychodzi z tego założenia
#24 Ten Corgi nie może przebywać w łazience, ale...
tak bardzo chce być blisko swojej małej przyjaciółki, że postanowił odrobinę "nagiąć" zasady.
#25 "Nie wolno wchodzić mi na meble i technicznie rzecz biorąc tego nie robię"
