×

Pracownica kawiarni robi zdjęcie każdemu psu, który podjeżdża do okienka. Tacy klienci to skarb

Pół roku temu Charity Jesionowski zaczęła pracować w okienku z kawą dla samochodów. Kobieta jest ogromną miłośniczką zwierząt i była zachwycona, gdy zdała sobie sprawę, jak wiele czworonogów spotyka w swojej pracy. Codziennie do okienka podjeżdżały urocze psiaki wraz ze swoimi opiekunami. Pewnego dnia Charity postanowiła zacząć robić im zdjęcia.

Najsłodsi klienci

„W tej okolicy ludzie są bardzo przyjaźni psiakom. Wyliczyłam, że każdego dnia w mojej pracy spotykam około 30 czworonogów. Postanowiłam rejestrować te słodkie pyszczki na zdjęciach” – opowiada Charity Jesionowski.

„Niektórzy klienci regularnie przyjeżdżają po kawę, a więc bardzo szybko nauczyłam się imion ich piesków. Te futrzaki są takie słodkie, że aż trudno byłoby ich nie pogłaskać. Tacy klienci to prawdziwy skarb!” – mówi Jesionowski.

„Oczywiście zawsze robię wszystko, aby urocze sesje nigdy nie przeszkadzają w mojej pracy. Czasami do okienka robi się spora kolejka, a wtedy nie mam czasu, aby zrobić zdjęcie każdemu jednemu psu. Zawsze upewniam się jednak, że każdy czworonożny klient otrzyma smaczny przysmak. Psiaki są wtedy bardzo zadowolone!”

Psy podjeżdżające do okienka są bardzo różne

Każdy czworonóg, który podjeżdża do okienka, jest wyjątkowy na swój sposób. Jedne psiaki są duże, a inne małe. Jedne odważne, a inne nieśmiałe.

„Każdy z nich jest inny, ale wszystkie są równie słodkie” – powiedziała Charity Jesionowski.

„Pieski zawsze są bardzo podekscytowane, gdy podjeżdżają po kawę. Zapamiętały już, że zawsze daję im przysmak oraz odrobinę pieszczot. Są bardzo mądre”

„Niektórzy stali bywalcy zawsze zabierają ze sobą psa. Ja witam wtedy po imieniu czworonoga – to zabawne, ale znacznie częściej znam imię psa niż imię właściciela. Przykładowo buldog angielski o imieniu Richie zawsze pamięta, że dostanie ode mnie smakołyk. Gdy jego opiekun spuszcza szybę, on wychyla się przez okno i czeka, aż dostanie przysmak”

Charity spotyka szczeniaki…

…bardzo duże psy…

…a także psy w grupach

„Uwielbiam wszystkie te psiaki i cieszę się za każdym razem, gdy widzę w samochodzie słodki, futrzany pyszczek. Kocham psy z całego serca i uwielbiam sprawiać im radość. Dzięki tym czworonogom moja praca jest znacznie przyjemniejsza!”

Te zdjęcia są po prostu urocze!

Czy w swojej pracy również masz do czynienia z psami bądź innymi zwierzakami? Jeśli tak, to koniecznie napisz o tym w komentarzu oraz podziel się z innymi swoimi własnymi spostrzeżeniami!

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować