Wszyscy myśleli, że suczka codziennie wraca na grób swojego pana. Bardzo się mylili
Na początku pracownicy cmentarza byli przekonani, że zwierzę opłakuje zmarłego właściciela.
Jednak pies wyglądał na wyczerpanego i mężczyźni postanowili sprawdzić jaką tajemnicę skrywa zwierzak.
Okazało się, że suczka wcale nie opłakuje właściciela, ale grób służy jako dom dla niej i jej szczeniaków.
Natychmiast wezwano władze i suczka wraz ze szczeniakami trafiła pod opiekę Vesny Mihajloski.
To była niesamowita szansa dla zmęczonej psiny, która za wszelką cenę próbowała zapewnić swoim maluchom przetrwanie.
Jedzenie, miejsce do odpoczynku, troska i miłość sprawiły, że psia rodzina zaczęła powoli odzyskiwać siły.
Szczeniaki rosły w oczach i z dnia na dzień okazało się, że chętnie odkrywają świat i lubią psocić. Z kolei ich mama w końcu mogła odpocząć.
Pełne wdzięczności oczy i miłość psiaków to największa nagroda dla ratowników. Nie tylko pomogli jej słodkim maluchom, ale całą rodzinkę obdarowali uwagą i troską.
