×

Policjanci weszli na posesję i porazili psa paralizatorem. To było tragiczne w skutkach

We wsi Szewce w województwie dolnośląskich doszło do szokującego wydarzenia. Policjanci weszli na prywatną posesję, aby sprawdzić, co dzieje się w sąsiednim domu. Po ogrodzie biegał pies, a gdy funkcjonariusze go zobaczyli, porazili czworonoga paralizatorem. To okazało się być tragiczne w skutkach.

Przerażająca postawa policjantów

Warto dodać, że na płocie znajdowała się tabliczka z ostrzeżeniem o psie biegającym po posesji. Dodatkowo funkcjonariusze nie posiadali pozwolenia, aby wejść na prywatny teren. Gdy pies właścicieli domu do nich podbiegł, porazili go paralizatorem. Funkcjonariusze uważają, że w żaden sposób nie złamali prawa.

Źródło: polsatnews.pl

Źródło: polsatnews.pl

Pomysł tragiczny w skutkach

Porażony pies to 9-letnia Elza. Suczka straciła widzenie w jednym oku, a dodatkowo musi przejść kosztowną operację. Właściciele czworonoga domagają się, aby policja zapłaciła za leczenie ich pupila.

„Nasza Elza jest bardzo przyjazna i spokojna. W jej spojrzeniu widać uśmiech” – przyznała właścicielka suczki, Marta Kaliciak.

Policja się broni

Policja broni się twierdząc, że w takiej sytuacji funkcjonariusze miali prawo poczuć się zagrożeni. Warto zastanowić się jednak, czy mieli prawo wejść na prywatny teren i bezpodstawnie zaatakować jej mieszkańca?

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować