Pod koniec dnia policjant usłyszał skowyt. W dziurze z wodą uwięziony był mały piesek
Policjant z Fort Pierce na Florydzie był już w domu po skończonej służbie, gdy dostał dziwne wezwanie. Ktoś wezwał pomoc, ponieważ słyszał na działce, znajdującej się obok posesji policjanta, skowyt. Ciężko było określić do kogo należy, dlatego należało to sprawdzić.
Gdy policjant dotarł na miejsce, w rowie odpływowym znalazł szczeniaka, który ledwo utrzymywał się na powierzchni, a nie miał sił sam z niego się wydostać.