Chcieli uśpić szczeniaka, dopóki nie zauważyli czarnej kropki na jego ciele
Trudno uwierzyć, że na świecie są ludzie, którzy chcą zrezygnować ze swojego zwierzaka lub nawet pozbawić go życia, tylko dlatego, że jest on smutny, przygnębiony i nie ma ochoty na jakąkolwiek zabawę.
Spójrzcie tylko na tego biednego psiaka o imieniu Simba. Jego właściciele właśnie z takiego powodu postanowili się go pozbyć. Według nich pies działał na wszystkich przygnębiająco.
Nie pomyśleli, że małemu może coś po prostu dolegać, dlatego nie zachowuje się jak każdy szczeniak – nie dokazuje, nie szczeka i nie skacze radośnie.
Zamiast wziąć tego biednego czworonoga do weterynarza, postanowili wyrzucić go jak zużytą puszkę lub papierek po cukierku.
Zostawili go na pewną śmierć, tym czasem okazało się, że Simba potrzebuje po prostu opieki medycznej, a także odrobiny miłości i czułości.
Na jego małym ciele znaleziono kleszcza. To on okazał się być główną przyczyną złego samopoczucia biednego psiaka. To właśnie przez niego maluszek zachorował na kilka chorób, które całkowicie pozbawiły go energii i chęci do zabawy.
Na szczęście weterynarze zdołali pomóc Simbie. Wymagało to dużo czasu, ale doszedł do siebie i w końcu jest szczęśliwy!
Zobaczcie sami, jaką zmianę przeszedł pies:
