Pyszczek tego biedaka był żywcem zjadany przez robaki. Ale po 3 miesiącach wyglądał nie do poznania
Psy dają nam bezwarunkową miłość i posłuszeństwo. Nic nie musimy im dawać w zamian, wystarczy, że będą tylko czuły, że kochamy je równie mocno i dbamy o nie jak najlepiej potrafimy. Niestety dobrze wiemy o tym, że na świecie istnieje tysiące zwierząt, które są zaniedbywane, lekceważone i bardzo cierpią.
Przez takie piekło przeszło to stworzenie… Na szczęście grupa ratowników znalazła psa w ostatniej chwili. Został wyciągnięty z fatalnych warunków, w których nie powinno przebywać żadne zwierzę. Wolontariusze z Animal Aid India zrobili wszystko, co w ich mocy, aby pies odzyskał chęci do życia. Co za cudowna przemiana!
UWAGA! DRASTYCZNE ZDJĘCIA!
Psa znalezione w dole.
Wolontariusze byli w szoku, gdy wyciągnęli zwierzę z tego miejsca. Okazało się, że jego mordka była w części zjedzona przez robaki.
Nie wiadomo, czy sam wpadł do dołu, czy ktoś go umieścił w nim celowo.
Zaczęła się akcja ratunkowa Kulu (tak nazwano psa).
Po wielu próbach udało się go wyciągnąć.
Robaki było widać gołym okiem…
Oczywiście to widok, który łamie serca. Ratownicy nie byli pewni, czy zwierzę przeżyje i czy warto narażać je na jeszcze większe cierpienie.
Uznali jednak, że muszą dać mu drugą szansę. Przyrzekli sobie, że zrobią wszystko, co w ich mocy, aby go uratować.
Najpierw wyczyścili dokładnie jego ranę na pyszczku.
Zajęli się także resztą ciała.
Ciężko było znaleźć jego oczy, a kości twarzy były na wierzchu…
Ale na szczęście pies mógł jeść.
Powoli, bardzo powoli zaczynał odzyskiwać siły i wtedy stało się coś niebywałego – jego pyszczek zaczął się zmieniać na korzyść!
Minęły 3 miesiące zanim piesek doszedł do siebie, ale pracownicy Animal Aid India są niesamowicie z tego dumni!
Zwierzak w końcu zaczął żyć normalnie.
Wszyscy wolontariusze trzymali kciuki za to, aby pies doszedł do siebie. Jest kochany przez każdego, kto go tylko pozna. Dużo zdrowia Kulu!
