×

Okaleczone osły noszą leniwych turystów na szczyt góry. Zwierzaki krwawią i cierpią w agonii

Aby podziwiać widoki ze szczytu w Fira, stolicy greckiej wyspy Santorini, turyści muszą pokonać ponad 500 kroków. Aby zapewnić odwiedzającym komfort, wymyślono niedorzeczny pomysł. Turyści nie muszą samodzielnie się męczyć, więc na szczyt wożą ich osły. Zwierzaki codziennie chodzą w górę i w dół nosząc na swoim grzbiecie odwiedzających wyspę. One działają jak ruchome schody. W ostatnim czasie jazda na osłach stała się popularną atrakcją, która zbiera żniwo na samych zwierzakach. Działacze na rzecz praw zwierząt opublikowali makabryczne obrazy zza kulis okrutnego przemysłu. To się po prostu nie mieści w głowie…

Osły codziennie wożą turystów na szczyt stolicy Santorini

Athanasios Gioumpasis

Athanasios Gioumpasis

Zwierzaki są niezwykle przemęczone

Osły zmuszone są w upale i pełnym słońcu wozić turystów na sam szczyt. Ścieżki często są strome,  a zwierzęta nie otrzymują zbyt wiele czasu na odpoczynek.

Athanasios Gioumpasis

Athanasios Gioumpasis

Turyści są za ciężcy

Co gorsza, organizacje broniące praw zwierząt twierdzą, że przeciętni turyści stają się coraz ciężsi – coraz więcej osób z nadwagą korzysta z osłów, przez co zwierzaki są jeszcze bardziej obciążone.

Network for Animals

Network for Animals

Paca trwa nieustannie

Dla osłów jest to nieustanna praca bez chwili przerwy ani dnia wolnego. Zwierzaki wożą leniwych turystów przez 7 dni w tygodniu. Czy otrzymują wystarczającą ilość wody i dobrą opiekę weterynaryjną? Nie. Obrońcy praw zwierząt uważają, że właściciele biznesu celowo krzyżują osły z końmi, co oznacza, że muły są silniejsze i większe, dzięki czemu zniosą jeszcze więcej.

Athanasios Gioumpasis

Athanasios Gioumpasis

Przerażający stan osiołków

Zdjęcia wykonane przez obrońców praw zwierząt pokazują szokujące skutki biznesu. Zwierzaki pod siodłami mają na ciele krwawe, otwarte rany, które są ukrywane przed turystami. Większość osłów nawet nie ma odpowiednio dopasowanych siodeł, co jeszcze bardziej zwiększa odniesione obrażenia. Wiele z nich jest tak wyczerpane, że nie ma siły się podnieść.

„Zaleca się, aby zwierzęta nie nosiły więcej niż 20% masy swojego ciała. Niestety one noszą znacznie więcej. Turyści są otyli, a zwierzaki nie mają dostępu do cienia ani wody. Jest bardzo gorąco, a one cały czas chodzą w górę schodami.”

Athanasios Gioumpasis

Athanasios Gioumpasis

Jak mogą pomóc turyści?

Turyści mogą odegrać dużą rolę w walce z tym okrutnym biznesem, rezygnując z przejażdżek i podnosząc świadomość wśród ludzi na temat okrucieństwa wobec zwierząt. Nigdy nie bierz udział w atrakcjach, do których wykorzystywane są zwierzęta! Pamiętaj, że one bardzo cierpią, tylko dlatego, że komuś nie chce się samodzielnie spacerować! Na szczęście dzięki ciężkiej pracy działaczy na rzecz praw zwierząt, właścicielom takich rozrywek coraz trudniej jest ukryć mroczne skutki swojej działalności.

Podziel się tym artykułem, aby pomóc osiołkom z Santorini!

Athanasios Gioumpasis

Athanasios Gioumpasis

Może Cię zainteresować