×

Nie żyje Proteo, zginął ratując ofiary trzęsienia ziemi w Turcji. Pożegnano go jak bohatera

W ostatnim czasie świat obiegła tragiczna wiadomość o trzęsieniu ziemi w Turcji. Szacuje się, że do tej pory pochłonęło ono około 35 tysięcy ofiar. Skala jest ogromna. Nie jesteśmy w stanie opisać żalu ani tragedii, która dotknęła tych ludzi. Do pomocy włączyło się wiele jednostek strażaków z całego świata. Towarzyszą im psy ratujące, które dzielnie narażają własne życie, aby pomagać innym. Niestety Proteo jest pierwszą z psich ofiar, która zginęła w akcji ratunkowej. Psi bohater został pożegnany jak na bohatera przystało.

Pies stracił życie ratując ofiary trzęsienia ziemi

Proteo to niezwykle odważny pies, który zginął podczas przeszukiwania gruzów w poszukiwaniu ocalałych z trzęsienia ziemi w Turcji. Psiaka wysłano tam w ramach wielkiej międzynarodowej misji, w którą włączyły się ekipy ratunkowe z niemalże całego świata. Do tej pory szacuje się, że kataklizm pochłonął około 35 tysięcy ofiar. Skala zjawiska jest zatem ogromna. Ze wszystkich krajów spływają kondolencję.

Źródło: NewsFlash

Źródło: NewsFlash

Zginął ratując ludzi

Zdjęcia po trzęsieniu ziemi, które trafiły do mediów, przerażają i sprawiają, że łzy lecą z oczu. Nie da się opisać tragedii osób, które to przeżyły. Do pomocy poza ratownikami wysłano też psy, które mają pomagać odnajdywać osoby, które utknęły pod gruzami. Jednym z nich był pochodzący z Meksyku Proteo, który bohatersko zginął 12 lutego, ratując dwie osoby.

Źródło: NewsFlash

Źródło: NewsFlash

Meksykańskie Ministerstwo Obrony przyznało w swoim oświadczeniu, że dziękują mu za jego bohaterską pracę. Podkreślają, że wypełnił misję meksykańskiej armii najlepiej, jak mu było dane. Członkowie meksykańskiej armii i sił powietrznych głęboko żałują jego utraty, uznając go za ich wspaniałego towarzysza.

Jesteśmy z Ciebie dumni. – podsumowali na końcu.

Proteo był jednym z dziesięciu psów wysłanych z Meksyku do Turcji, aby pomóc w ratowaniu osób, które przeżyły trzęsienie ziemi.

Źródło: NewsFlash

Źródło: NewsFlash

W mediach społecznościowych internauci chwalili Proteo za jego wysiłki, ale niektórzy domagali się więcej szczegółów na temat okoliczności śmierci dzielnego psa ratowniczego, ponieważ przyczyny nie do końca są znane. Zdjęcia, które pojawiły się w sieci, pokazywały go leżącego w bagażniku z kroplówką, z pompiem: „Ukończył misję”.

Źródło: NewsFlash

Źródło: NewsFlash

Jednak meksykańskie Ministerstwo Obrony nie wyjaśniło, w jaki sposób pies zmarł, zaś tamtejsze media podały, że nastąpiło to podczas przeszukiwania gruzów. Proteo został pożegnany jak na prawdziwego psiego bohatera przystało. Był to naprawdę wspaniały i dzielny zwierzak!

Może Cię zainteresować