×

Czworonóg dwukrotnie trafił do schroniska. Siedząc w klatce cały drżał i z niej nie wychodził

Melissa Davis miała dziecko i dom pełen zwierząt, podczas gdy zobaczyła nagranie z psem o imieniu Chevy i usłyszała o jego wstrząsającej historii. Wiedziała, że nie może czekać i musi zrobić coś, aby mu pomóc.

Mimo że zwierzak sprawiał pozytywne wrażenie, z jego pyszczka wciąż wypadała sierść. Czworonóg był pod stałą opieką specjalistów na co wskazywały zapiski ze schroniska.

Czworonóg został po raz pierwszy adoptowany w 2016 roku. Niestety, jego szczęście nie trwało długo. Jakiś czas później pracownicy schroniska ujrzeli wideo z bezpańskim buldogiem, który prawdopodobnie został porzucony przez swoich nowych właścicieli. Biedak musiał znowu wrócić do schroniska.

Poczucie samotności ostatecznie doprowadziło do tego, że pies drżał w klatce i nie chciał nigdzie się z niej ruszać.

To wtedy wolontariusze postanowili zrobić coś, co odwróciło całą sytuację o 180 stopni. Nagrali specjalne wideo z udziałem psiaka, które następnie udostępnili w sieci.

https://www.facebook.com/1014156148/videos/10209192580944310/

O zwierzaku usłyszała Melissa, która zdecydowała się na adopcję.

Byłam zdenerwowana, kiedy zabierałam Chevyego do mojego domu. Miałam tam już cztery starsze psy i dwa koty, a mimo to czułam, że muszę się nim zaopiekować. Coś z jego wnętrza przemawiało do mnie… – wyznaje Melissa.

Początkowo Chevy miał być tylko tymczasowym członkiem nowej rodziny. Ostatecznie jednak został z nią na dobre.

Nie potrzebujemy kolejnego zwierzaka, ale za nic w świecie nie oddałabym go z powrotem. Nigdy nie zrobił nic złego, nikogo ani niczego nie pogryzł ani nie spowodował żadnych, nawet najmniejszych szkód.

Hisotria Chevyego jest częścią projektu o nazwie Pit Bull Picture Project. Celem projektu jest zachęcenie ludzi do kolejnych adopcji.

Chevy uwielbia być w centrum uwagi. Sesja zdjęciowa sprawiała mu ogromną frajdę.

W nagrodę za dobre zachowanie zwierzak dostał masło orzechowe. To wtedy udało się uchwycić na fotografii moment, który idealnie odzwierciedlał jego osobowość.

Myślisz, że taka sesja przekona ludzi do adopcji kolejnych zwierząt? Jedno jest pewne – one potrzebują naszej pomocy.

Może Cię zainteresować