Suczka doprowadza swojego tatę do porzuconego psa śpiącego w błotnistej kałuży
We wrześniu ubiegłego roku, William Thomas Green wczesnym rankiem zabrał swoją suczkę o imieniu Cokie do psiego parku. Mimo że przez całą noc padało, wcale nie zamierzał odmawiać swojej aktywnej psince zabawy. Ale kiedy spuścił Cokie ze smyczy, coś przykuło jej uwagę.
Cokie natychmiast pobiegła z powrotem do zakamarku parku i nie przestawała się na mnie gapić. Poszedłem tam, aby zobaczyć, co ją tak martwiło. – opowiada William Thomas Green.
To, co znalazł tam William, złamało mu serce
Źródło: William Thomas Green
Była tak słaba, że nie mogła wstać
Cokie zaprowadziła tatę do suczki śpiącej w błotnistej kałuży. Wyglądało na to, że psinka została porzucona podczas burzy w nocy i była tak chuda i chora, że nie mogła nawet się podnieść.
Natychmiast poszedłem do samochodu i kupiłem jej jedzenie i wodę. Gdy się najadła i napiła, była w stanie wstać. Nie chciała jednak opuścić mojego boku. – przyznał William Thomas Green.
@fullblownmltdwn Found an abandoned dog this morning! #rescuedog #dogrescue #malnourished #abandoned #happypuppy #sweetdog #rescued #whorescuedwho
Oto Lucky Lucy
William dał znalezionej suczce mnóstwo czułości, a wkrótce zauważył, że zaczyna się rozluźniać. U weterynarza zdiagnozowano u niej robaczycę serca oraz włosogłówkę. Była również bardzo niedożywiona, a okazało się, że w przeszłości wykorzystywano ją do hodowli. Mężczyzna postanowił nadać suczce imię Lucky Lucy.
Po kilku dniach leczenia mężczyzna zabrał psinkę do rodzinnego domu w stanie Alabama, gdzie przedstawił ją reszcie swojej rodziny.
Rodzice mojej żony natychmiast się w niej zakochali, podobnie jak mój młodszy szwagier. Zabrali ją do siebie. Teraz waży ponad 27 kg i żyje najszczęśliwszym życiem. – powiedział William.
Źródło: William Thomas Green
Po kilku miesiącach życia w miłości i cieple, Lucky Lucy zaczęła rozumieć, że w końcu jest bezpieczna
Była niesamowicie nieśmiała przez pierwsze kilka tygodni. Pomimo swojej rasy, nie wyła ani nie szczekała. Kiedy poczuła się bardziej komfortowo, zaczęła delikatnie wyć, a my w końcu mogliśmy powiedzieć, że zaczyna ufać wszystkim w rodzinie. Teraz, jeśli zobaczy ptaka na zewnątrz, szaleje i wyje, jakby ktoś włamał się do domu. – tłumaczy William.
@fullblownmltdwn A happy ending for lucky! #rescuedog #abandoneddog #abandonedpuppy #puppy #dog #whorescuedwho #pups #playtime
Więź Cokie i Lucy zacieśniła się i pogłębiła od czasu ich pierwszego, niespodziewanego spotkania
Uwielbiają bawić się ze sobą na podwórku oraz w psim parku. Często leżą też w jednym posłaniu i się przytulają. Traktują się jak siostry. – przyznaje William.
Źródło: William Thomas Green
William jest niezwykle wdzięczny, że znalazł się we właściwym miejscu o właściwym czasie, dzięki czemu był w stanie zapewnić Lucky Lucy pomoc, której tak bardzo potrzebowała. A w zamian za to suczka dała Williamowi i jego rodzinie nieskończoną ilość miłości.
To takie wspaniałe, że dostała drugą szansę na życie. To niesamowite, że po tym wszystkim, przez co przeszła, nadal jest taka słodka i kochana. – dodał William.
