×

Krowa walczyła o życie w porywistej wodzie. Robiła wszystko, aby utrzymać się na powierzchni

Kiedy Huragan Florence ogarnął Karolinę Północną, wiele terenów zostało zalane powodzią. Mike Stura z organizacji Skylands Animal Sanctuary and Rescue, wskoczył do ciężarówki, aby sprawdzić, czy jakieś zwierzaki nie potrzebują pomocy. Nie trzeba było długo czekać. W niedziele znaleziono trzy szczeniaki. które potrzebowały pomocy. To jednak nie koniec.

„Przewiozłem pieski w bezpieczne miejsce. Całe drżały.” – powiedział Mike.

To jednak nie szczeniaki były największym wyzwaniem

„Ktoś pokazał mi filmik, na którym było widać, jak biedne krowy walczyły o przetrwanie pływając w porywistej wodzie. Natychmiast wszedłem do łodzi wraz z Caroline Byrd, która dobrze znała ten obszar.”

https://www.facebook.com/SkylandsSanctuary.org/videos/2192852600931345/

 

Jedna z krów walczyła o życie

Po dotarciu na miejsce, niektóre krowy bezpiecznie weszły na frontową werandę, która znajdowała się ponad wodami powodziowymi. Ale jedna z krów pływała przed zalaną stodołą i walczyła, by utrzymać się na powierzchni.

„Złapaliśmy ją jakoś i robiliśmy wszystko, żeby jej głowa utrzymała się nad powierzchnią wody. To krowa, a więc nie byliśmy w stanie po prostu wciągnąć jej na łódź.”

https://www.facebook.com/SkylandsSanctuary.org/videos/534637916982108/

 

Akcja ratunkowa nie była łatwa

„Musieliśmy cały czas ciągnąć tę krowę. Na szczęście pomógł nam facet na skuterze wodnym. Najtrudniejszą częścią było wyprowadzenie jej z wody.”

Krowa była wyczerpana

„Była bardzo zmęczona. Nie mogła sama wstać z ziemi. Musieliśmy zebrać swoje siły i razem ją podnieść. To nie było łatwe, bo krowa nie waży tyle co pies.”

W końcu udało się przenieść krowę na przyczepę

Zwierzak nareszcie znalazł się w suchym i bezpiecznym miejscu. Krowa mogła odetchnąć z ulgą. Została przewieziona do Sanktuarium Skylands.

„Rozmawialiśmy z nią i cały czas mówiliśmy jej, że wszystko będzie w porządku.”

Krowa wcześniej nie miała kontaktu z ludźmi

„Ona miała zostać zabita na mięso. Takie zwierzaki nie mają dużego kontaktu z ludźmi. Była wrakiem – codziennie doświadczała ogromnego cierpienia. Każdego dnia traciła bliskie sobie krowy, które dzień po dniu szły na rzeź. I na nią przyszłaby kolej, jednak po części ta powódź ją uratowała.”

Rolnik będący właścicielem krowy pozwolił ratownikom ją zatrzymać

„Powiedział nam, że jeżeli ją uratujemy, to możemy sobie ją wziąć.”

https://www.facebook.com/SkylandsSanctuary.org/videos/264402864187201/

 

Krowa dostała od życia wspaniały dar

Teraz znajduje się wśród życzliwych ludzi, którzy wspierają ją każdego dnia. Wolontariusze codziennie spędzają z nią czas, aby w końcu poczuła się w pełni bezpiecznie. Przed zwierzakiem wspaniała przyszłość!

„Mam nadzieję, że zaprzyjaźni się z Babe – krową, którą uratowaliśmy w zeszłym roku przed Huraganem Harvey.”

Cokolwiek się stanie, pewne jest, że krowa będzie bardzo szczęśliwa żyjąc w sanktuarium!

 

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować