×

Królik utknął w słoju z jedzeniem. Nie chciał dać się uratować

Makaronik (Noodles) to króliczek, który przeżył niedawno nietypową przygodę – utknął w słoju ze smakołykami. I podczas gdy jego ludzka rodzina głowiła się, jak go z niego wydostać, on pałaszował jedzonko w najlepsze.

Mały psujek

Bohater niniejszego artykułu jest bardzo żywym i wszędobylskim króliczkiem. Wszędzie go pełno, ma zawsze mnóstwo energii, a psota to jego drugie imię. Uwielbia hopsasać wesoło po całym domu i radośnie niszczyć różne rzeczy na swojej drodze.

Ma się wyobraźnię!

Jak twierdzi jego pani, Francesca Iovane, nieraz jej się zdaje, że zabezpieczy wszystko, co ewentualnie mógłby uszkodzić, a on i tak coś wymyśli. Ostatnio podobno podjadł sobie kawałek walizki jej chłopaka i biedna dziewczyna do teraz boi się powiedzieć swemu partnerowi o tym.

Są łakocie!

Od walizek Makaronik jednak bardziej lubi typowe jadalne królicze przysmaki i próbuje je ukraść, kiedy tylko ma okazję. Ostatnio jednak przeszedł samego siebie i udało mu się skutecznie wejść do słoja, w którym trzymano suchą karmę dla niego.

I już nie ma łakoci…

Najgorsze jednak było to, że Francesca miała problem z wydostaniem go stamtąd, a Makaronik tymczasem łykał jedną przekąskę za drugą, bez opamiętania. Dziewczynie ostatecznie udało się wysypać całą zawartość i powoli wyciągnąć jej małego spryciarza. Na szczęście nic mu się nie stało, oprócz tego, że być może brzuch go bolał z przejedzenia.

Źródła: www.thedodo.com

Może Cię zainteresować