×

Porzucona sunia była bliska śmierci. Przez skórę prześwitywały wszystkie jej kości

Jeśli należysz do wrażliwych osób, lepiej już teraz odpuść sobie dalsze czytanie. Przypadek Tiggy, suczki rasy Lurcher, jest jednym z gorszych, o których przyszło mi pisać. Została ona znaleziona na polu, w Northumberland w Anglii.

Sama skóra i kości. Była bliska śmierci…

Pierwsze spotkanie z tą ledwo żyjącą psinką opisał ratownik, na stronie internetowej Berwick Animal Rescue Kennels. Oto jego słowa:

Myślałem, że ona już nie żyje. Ale ta dziewczynka miała niesamowicie silnego ducha walki. Jakimś sposobem udało się jej wytrwać do czasu, aż przybyła pomoc. Sam nie wiem, jak to zrobiła.

Została natychmiast zabrana do weterynarza. Gdy pracownicy kliniki ją zobaczyli, pękły im serca. Jej stan był agonalny. Upadła, nie miała nawet sił utrzymać się na własnych łapkach

Opublikowano niepokojące zdjęcia trzyletniego psa, które wyraźnie pokazują jej wychudzony stan. Wszystko w celu odnalezienia właściciela.

W sprawie Tiggy głos zabrał urzędnik ds. dobrostanu zwierząt:

Ten pies był w przerażającym stanie. Pragniemy dowiedzieć się, do kogo należy i gdzie uprzednio mieszkał.

Tiggy nie miała sierści, całkowicie widać było jej skórę, przez którą można było policzyć żebra i kości. Ważyła o ponad połowę mniej, niż powinna. Wydaje się, że ktoś wyrzucił ją na ulicę.

Jest to jeden z bardziej szokujących i niewybaczalnych przypadków zaniedbań. Bardzo zależy nam na tym, aby dowiedzieć się, dlaczego Tiggy jest tak wychudzona i kto na to pozwolił. Pragniemy, by osoba za to odpowiedzialna została ukarana

Co dzieje się z psinką?

Na chwilę obecną opiekuje się nią rodzina zastępcza, wybrana przez organizację, która uratowała sunię. Na początku wymagała specjalnej, płynnej diety, którą karmiono ją regularnie, co godzinę. Przez całe dnie leżała tuż przed kominkiem, zanim nabrała sił i samodzielnie wstała. Jednak nawet wtedy trzęsła się ze strachu. Potrzebowała czasu, by dojść do siebie.

Kiedy ją znaleziono, ważyła nieco ponad 10 kilogramów… Zdrowe psy tej rasy powinny ważyć w jej wieku 30 kilogramów. Zaledwie tydzień później Tiggy przybrała na wadze pierwszy kilogram. Pojawiło się światełko w tunelu.

Stan suni naprawdę się poprawił. Zjada teraz 8 posiłków dziennie i robi to z przyjemnością. Przekonała się do nas i przestała okazywać strach. W jej oczach widać nadzieję, która sprawia, że wszyscy wierzymy w jej całkowity powrót do zdrowia

Tiggy, wierzymy w Ciebie i trzymamy kciuki!

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować