Ten pies codziennie siedzi przed zatłoczonym sklepem. Do obroży przyczepioną ma kartkę
Pewien golden retriever siedział przed sklepem z kartką doczepioną do obroży. Wszyscy myśleli, że został porzucony przez swojego właściciela.
Przyjazny golden retriever siedział na chodniku z kartką przyczepioną do obroży. Wszyscy myśleli, że został porzucony. Kiedy przechodnie podchodzili jednak bliżej, zauważyli, że wcale nikt go nie zostawił.
Na kartce widniał napis:
„Tata kazał mi tu czekać. A więc czekam.”
Pies o imieniu Jackson został zaadoptowany przez swojego właściciela, Steve’a Moore, w wieku 3 lat. Mężczyzna przez cały miesiąc uczył czworonoga ignorowania otaczających go bodźców. Właściciel zabierał psa w zatłoczone miejsca, w których zwierzak musiał kontrolować swoje impulsy.
Mimo że kiedy siedzi na chodniku, przechodnie zwracają na niego dużą uwagę, pies cierpliwie czeka, aż jego pan przyjdzie go odebrać.
„Każdy chciałby zabrać go ze sobą do domu. To niesamowite, bo kiedy był w schronisku, nikt się nim nie zainteresował.” – przyznaje Steve.
