×

Wyglądała jak szkielet i była na skraju śmierci. Po 10 miesiącach jest nie do poznania

Każdą rasę psa wyróżnia coś nadzwyczajnego. Dla przykładu weźmy pod uwagę husky. Czy patrząc na jego mordkę też widzisz te błękitne, wnet przeszywające oczy! Trudno oderwać od nich wzrok. Tę rasę jesteśmy w stanie spotkać je na całym świecie, również na Bali. Niestety to miejsce, w którym aż roi się od bezdomnych psów. Władze uznały, że trudno jest kontrolować ich przyrost.

Na szczęście znaleźli się wolontariusze, którzy wzięli sprawy w swoje ręce. Starają się dać tym biednym, zagubionym zwierzakom drugą szansę. Jednym z tych bohaterów jest Rico Soegiart. Kiedy pewnego dnia wracał z pracy do domu, napotkał na ulicy psa rasy husky. Widok był bolesny, ponieważ psiak był tak chudy, że widoczne były jego kości i żebra. Był bliski śmierci…

Mimo że był w tragicznym stanie, jego jasnoniebieskie oczy wciąż świeciły. Rico wiedział, że nie może tak zostawić czworonoga. Musiał mu pomóc. Spędził 10 miesięcy, opiekując się sunią i pokazał, jak od tego czasu się zmieniła.

Hope została porzucona i pozostawiona na śmierć na jednej z balijskich ulic

To 26-letni miłośnik zwierząt, Rico Soegiarto, znalazł psinkę pewnego dnia, wracając do domu. Widok skrajnie wygłodzonego psa złamał mu serce

Sama skóra i kości – tak wyglądała Hope, gdy ją znaleziono

Rico musiał pomóc suni, bo inaczej zmarłaby w niedługim czasie

Mimo rozdzierającego serce stanu, w oczach psinki widoczna była nadzieja

Hope należała się druga szansa od życia

„Jej widok był dla mnie bolesny, nie miałem serca zostawić jej na ulicy. Potrzebowała mnie”

Psinka znalazła się w domu, otoczona miłością. Z dnia na dzień zaczynała nabierać zdrowia i siły. Kilka wizyt u weterynarza i dobre jedzonko przynosiły widoczne efekty

Rico jest dumny, ze swojej nowej przyjaciółki. Właśnie z tego powodu udostępnił w internecie jej przemianę

Dzisiaj Hope jest silnym i zdrowym psem rasy husky. Gęsta sierść w końcu wróciła!

Hope również docenia to, co zrobił dla niej nowy właściciel. Jest mu wdzięczna za wszystko

Sunia jest teraz częścią dużej i szczęśliwej rodzinki. Rico i jego dziewczyna mają także 4 inne psy, które uratowali z ulicy

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować