Umieścili lalkę wśród stada małp. Reakcja zwierząt na jej widok ściska za gardło
Czy smutek i przejmowanie się losem innych jest zarezerwowane tylko dla ludzi? Oczywiście, że nie. Zwierzęta także myślą i czują, a ich uczucia są bardziej rozwinięte niż mogłoby się nam wydawać…
BBC przygotowało i nagrało serię filmów, które wykorzystują ciekawą strategię, aby obserwować zachowania dzikich zwierząt w ich środowisku naturalnym.
Wśród prawdziwych osobników umieszczano realistyczną lalkę, przedstawiającą dany gatunek i obserwowano ich reakcję.
Lalka zawierała w sobie urządzenia rejestrujące.
Chodziło nie tylko o reakcję zwierząt, ale także i o możliwość zobaczenia tego, jak wygląda zachowanie zwierząt, kiedy nie czują się one obserwowane.
Kiedy naukowcy przybyli do Dheli, aby badać zachowanie Hulmanów, zdarzyło się coś, co przerosło ich najśmielsze oczekiwania.
Przygotowana przez nich lalka miała wielkość małpiego dziecka.
Jeden z Hulmanów podszedł do niej, przyjrzał się, następnie wziął na ręce, aby spróbować przenieść ją do innego miejsca. Wtedy lalka wypadła mu z rąk, upadała na plecy, a on wydał się tym bardzo zaniepokojony.
Nagle zaczęło pojawiać się coraz więcej zwierząt…
Hulmany były przekonane, że jedno z ich dzieci wpadło i zabiło się. Mowa ich ciała jest bardzo wyraźna. Widać, że małpy są wstrząśnięte, zasmucone i głęboko poruszone.
Zaczynają gromadzić się coraz liczniej wokół małpki, aby czule ją dotknąć, jakby chciały ją pożegnać.
Widać jak starsze z nich obejmują młodsze, jakby dawały im pocieszenie. Ich zachowanie bardzo przypomina ludzkie, jest niemal ciężko na to patrzeć…
