×

Piekło na ziemi w gminie Żmigród. Tak dramatycznej interwencji dawno nie było

Inspektorzy z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt trafili do prawdziwego horroru. Prawdę mówiąc dawno nie brali udziału w tak dramatycznej i przerażającej interwencji. W gminie Żmigród mężczyzna stworzył zwierzętom piekło na ziemi. 

Piekło na ziemi w gminie Żmigród

Ciężko uwierzyć, że w XXI wieku wciąż można traktować zwierzęta w tak okrutny sposób. Inspektorzy z Dolnośląskiego Inspektoratu Ochrony Zwierząt interweniowali na jednej z posesji w gminie Żmigród, a to, co zastali na miejscu, dosłownie odebrało im mowę. 

Właściciel z poważnymi zaburzeniami psychicznymi

To, co zobaczyliśmy ponad dwa tygodnie temu w gospodarstwie w gminie Żmigród, odebrało nam mowę… Zdziczałe psy przywiązane sznurkami i łańcuchem do czegoś, co miało służyć za budę, maleństwa z wydłubanymi oczami i oprawca psychopata. Czasami nawet dla nas taki obraz jest przerażający i przyprawia nas o dreszcze, tym bardziej, gdy mamy do czynienia ze niezrównoważoną osobą trzymającą w ręce nóż. – czytamy na stronie ratujemyzwierzaki.pl

Przerażający stan

Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt do odbioru miał aż kilkanaście zdziczałych zwierząt. Stan wielu z nich jest po prostu tragiczny.

Dwójka z uratowanych zwierząt wymaga poważnych operacji – pierwszy z nich, Rudzik, musi przejść zabieg usunięcia zgniłych pozostałości po gałkach ocznych. On już nigdy w życiu nie odzyska wzroku. Florek natomiast prawie całkowicie stracił wzrok najpewniej na skutek wad genetycznych. Możemy z nimi walczyć dzięki komórkom macierzystym. – informuje Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt na stronie ratujemyzwierzaki.pl

Potrzebna pomoc!

Dolnośląski Inspektorat Ochrony Zwierząt prowadzi zbiórkę na pomoc oraz leczenie zwierząt uratowanych z tego horroru. Oto formy wsparcia:

Zbiórka internetowa: kliknij TUTAJ
Przelew tradycyjny: mBank S.A. 49 1140 2004 0000 3802 7654 3761
w tytule: gospodarstwo śmierci
PayPal: kliknij TUTAJ / sekretariat@dolnoslaski-ioz.pl
BLIK przelew na telefon: 534-776-981

Mamy nadzieję, że wszystkim pieskom uda się pomóc, a sprawca tego całego horroru zostanie adekwatnie do swojego czynu ukarany!

Powodzenia, psiaki!

 

 

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować