×

Miał obrzękniętą i zdeformowaną głowę. Po oględzinach ratownicy dokonują strasznego odkrycia

Działacze na rzecz praw zwierząt w Houston otrzymali zgłoszenie o psie, który usilnie potrzebował pomocy. Czworonóg był wyraźnie zdeformowany – jego głowa wyglądała wyjątkowo nienaturalnie. Biedny i bezsilny zwierzak samotnie błąkał się po ulicy i miał nadzieję, że ktoś w końcu mu pomoże.

Maltretowany pies samotnie błąkał się po ulicy

Na miejscu pojawili się ratownicy

Po otrzymaniu zgłoszenia, ratownicy natychmiast pojechali we wskazane miejsce, aby móc pomóc biednemu czworonogowi. Ku ich zaskoczeniu, piesek bez żadnego oporu oddał się w ich ręce.

Szokujące odkrycie

„Gdy się do niego zbliżyliśmy, zauważyliśmy, że jego szyja była ciasno związana sznurkiem, który wtopił się w jego skórę. To była przyczyna dużego obrzęku i deformacji głowy. Ludzie z okolicy twierdzili, że ten piesek był zaniedbywany i maltretowany przez ponad rok” – mówią ratownicy.

Psiak otrzymał imię Gus

Gus został natychmiastowo przewieziony do pobliskiego szpitala dla zwierząt. Na miejscu chirurg próbował oczyścić głęboką ranę znajdującą się na szyi. Niestety znajdowała się zbyt blisko żyły szyjnej, co stanowiło spore niebezpieczeństwo dla czworonoga. Zabieg musiał zostać przerwany.

Gus potrzebował specjalistycznej opieki

Ze względu na możliwość wystąpienia wielu różnych komplikacji, Gus musiał zostać przeniesiony do Texas A&M Small Animal Clinic, ponieważ w tym miejscu mógł otrzymać specjalistyczną opiekę, której potrzebował. Na szczęście nikt nie zamierzał się poddawać!

Droga do wyzdrowienia

Wiadomo było, że droga do wyzdrowienia nie będzie prosta. Na szczęście Gus był gotów, aby zawalczyć o swoje życie. Dzięki specjalistycznej opiece oraz udanym zabiegom, jego obrzęk głowy zaczął stopniowo się zmniejszać.

„Gus był także wychudzony, a więc musieliśmy być ostrożni przy wprowadzaniu pożywienia do jego diety. Chcieliśmy mieć pewność, że będzie wystarczająco silny, aby wyzdrowiał po wszystkich operacjach i zabiegach”

Kolejne straszne odkrycie

Gus przeszedł zdecydowanie zbyt wiele. Podczas jednej z wizyt w klinice weterynarze dokonali kolejnego przerażającego odkrycia. Zdjęcia rentgenowskie wykazały, że pies został wielokrotnie postrzelony. W jego ciele wciąż znajdowało się kilka pocisków.

„Gus był maltretowany i krzywdzony, a mimo to wciąż znajdowało w nim tyle ciepła i miłości. To niesamowite, ale podczas leczenia ani razu na nas nie warknął. Ten piesek po prostu cieszył się, że w końcu znajduje się wśród życzliwych ludzi. To prawdziwy wojownik!”

Po czasie jedna z weterynarzy wzięła czworonoga do swojego domu

Kobieta chciała mieć pewność, że psiak będzie mógł w spokoju odzyskać swoje siły. Postanowiła tymczasowo się nim zaopiekować.

„To bardzo kochany psiak, który kocha uwagę. On wiele przeszedł i aż ciężko uwierzyć, że to ten sam pies, którego wtedy znaleziono na ulicy”

Po czasie Gus został adoptowany!

To najlepsza możliwa wiadomość po całej krzywdzie i cierpieniu. Pies znalazł wieczny dom i został adoptowany!

„Gus to wzór do naśladowania. Mimo tego, przez co przeszedł, on ani przez chwilę się nie poddał. To prawdziwy wojownik. Kochamy go z całego serca i zrobimy wszystko, aby tylko był szczęśliwy” – przyznali nowi opiekunowie psa.

Powodzenia Gus!

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować