×

Były żołnierz ryzykuje własne życie podczas tajnej misji, aby uratować psa

W 2016 roku w pobliżu bazy wojskowej USA na Bliskim Wschodzie błąkała się bezdomna suczka. Te rejony były niezwykle niebezpieczne, a psinka była chuda i głodna. Miała nadzieje, że uda jej się znaleźć jakieś resztki jedzenia. Żołnierze, którzy ją znaleźli, postanowili się nią zaopiekować.

Reklama

Oto Ghost

Żołnierze zaopiekowali się wychudzoną suczką. Karmili ją, a także chronili oraz nadali jej imię Ghost. Tak bardzo przywiązali się do psinki, że od razu wiedzieli, że nie będą mogli jej tam zostawić. Skazaliby ją wtedy na okrutny los. Zdawali sobie jednak sprawę, że wydostanie jej stamtąd nie będzie łatwym zadaniem.

Tajna misja ratunkowa

Żołnierze nie mogą się przemieszczać, gdzie chcą. Nie mogą też odwiedzać niektórych miejsc. Są w stałym zagrożeniu. Jedynym sposobem, aby odzyskać tę suczkę, było wysłanie na miejsce kogoś doświadczonego i godnego zaufania. Na szczęście, mieliśmy taką osobę. – opowiada Robert Misseri, założyciel Guardians of Rescue.

Owa osoba to były amerykański żołnierz sił specjalnych, a także wolontariusz w Guardians of Rescue, którego dokładnych danych nie podano dla dobra sprawy. Mężczyzna wiedział, że to nie będzie łatwa misja. Obszar, do którego miał się wybrać, był bowiem bardzo niebezpieczny. Na początku musiał więc zgłosić się do amerykańskiej ambasady.

Reklama

Ghost miała na niego czekać w miejscu wskazanym przez żołnierzy, którzy aktualnie się nią opiekowali. Następnie miał zabrać ją do hotelu, w którym mieli zostać do czasu powrotu do USA. Należało też wybrać odpowiednie linie lotnicze, ponieważ nie wszystkie zezwalają na przewóz zwierząt. Oczekiwano, że para dotrze do USA do 2 listopada.

Przebywanie tam jest bardzo niebezpieczne. Jeśli niewłaściwi ludzie dowiedzieliby się, że jest Amerykaninem i przewozi psa dla naszych amerykańskich żołnierzy, to byłby to gotowy przepis na katastrofę. Żołnierze wiedzieli jednak, że nie mogą zostawić tam tej suczki. Zdawali sobie sprawę, że spotkałby ją wtedy straszny los.

Szczęśliwe zakończenie

Misja była trudna i niebezpieczna, ale na szczęście wszystko dobrze się skończyło. Ghost została bezpiecznie przetransportowana do Stanów Zjednoczonych, a w jej nowym domu powitano ją z ogromną miłością i podekscytowaniem. Suczka została adoptowana przez rodzinę jednego z żołnierzy, a od tego czasu prowadzi cudowne życie.

Reklama

Życie na niebezpiecznych ulicach na Bliskim Wschodzie minęło. Teraz ta suczka żyje z rodziną, gdzie będzie cieszyć się każdą chwilą, wiedząc, że jest bezpieczna i kochana. – poinformowało Guardians of Rescue.

Reklama

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować