Zauważyli psa uwięzionego na łańcuchu i nie mieli żadnych wątpliwości, co należy z nim zrobić

Życie Flannela nie było proste – całe dnie spędzał na łańcuchu, a właściciele zupełnie się nim nie interesowali. Miał ogromne chęci do życia, ale wszystko hamowała zbędna uprzęż. Na szczęście pewnego dnia piesek został zauważony przez wolontariuszy z organizacji PETA, którzy odmienili jego życie.

Smutne życie na łańcuchu

Uroczy Flannel nie znał życia poza łańcuchem. Gdy wolontariusze z PETA zauważyli go na posesji, natychmiast zatrzymali się aby pomóc. Po przeprowadzeniu krótkiej rozmowy z właścicielami, wszystko stało się jasne. Przyznali, że nie są zainteresowani czworonogiem oraz, że chętnie się go pozbędą. To wyznanie dało wolontariuszom zielone światło na odmienienie życia psa.

„Nie mieliśmy żadnych wątpliwości, co należy z nim zrobić” – przyznali wolontariusze.

Nowe, lepsze życie

Początkowo Flannel był bardzo nieśmiały i nie miał pojęcia, jak zachowywać się w domu. Cóż – nic dziwnego. On przecież nigdy wcześniej nie mieszkał w środku! Z każdym kolejnym dniem czworonóg musiał uczyć się nowego życia, a pomagała mu w tym jego opiekunka Wendy. Flannel radzi sobie świetnie, a gdy tylko będzie na to gotowy, zostanie przekazany do adopcji. Teraz już zawsze będzie szczęśliwy!

Całą przygodę Flannela możesz obejrzeć na poniższym filmiku:

 

Flannel – życzymy ci wszystkiego najlepszego!