Mężczyzna kupił 2 żółwie na targu spożywczym. Zaraz po tym zabrał je prosto nad morze
Wyciągnięte z oceanu, by były sprzedane jako przysmak. Dwa żółwie morskie w Papui-Nowej Gwinei były krok od śmierci. Jednak dzięki współczuciu i zaangażowaniu pewnego mężczyzny, powróciły do domu.
Za kilkadziesiąt złotych, Arron Culling i jego współpracownik, byli w stanie kupić wolność i życie dwóch żółwi. Swoją misją ratunkową podzielili się za pomocą Facebooka.
„Znalazłem je na miejscowym targu. Kupiłem za 200 złotych i pojechałem 5 kilometrów, by je wypuścić na wolność.” – pisze Culling