×

Myślała, że jej kot zginął w pożarze. Po 2 miesiącach jej pies dokonuje zadziwiającego odkrycia

Christine Marr była w pracy, kiedy dotarły do niej szokujące wieści. Otrzymała telefon od lokalnego strażaka, który poinformował ją, że w jej domu wybuchł pożar.

Kobieta była przerażona. Nie martwiła się jednak rzeczami materialnymi, które zniszczył ogień. Bała się o bezpieczeństwo ukochanych pupili – psa Chloe i kota Ringera, które przebywały w tym czasie w domu.

Ratownik powiadomił Christine, że strażacy odnaleźli psa, ale po kocie nie było ani śladu…

Znaleźli Chloe w łazience. To zawsze była jej bezpieczna strefa i to właśnie tam pobiegła w trakcie pożaru – wyjaśniła serwisowi Dodo właścicielka psa.

Pies potrzebował natychmiastowej pomocy. Podczas akcji ratunkowej wykorzystano ludzką maskę tlenową. Na szczęście udało się uratować jego życie.

Chloe była bezpieczna, ale jednocześnie nikt nie wiedział co stało się z Ringerem. Uznano, że zwierzak musiał zginąć w pożarze.

Był to prawdziwy cios zarówno dla właścicieli kota, jak i Chloe. Zwierzaki były najlepszymi przyjaciółmi i zawsze trzymały się razem.

Kiedy Christine wróciła do zniszczonego domu, aby nakarmić koty mieszkające w stodole na jej posesji, wciąż miała nadzieję, że wsród nich odnajdzie zaginionego Ringera.

Praktycznie przez cały miesiąc wracałam tam codziennie i wołałam Ringera. Po prostu nie mogłam uwierzyć, że zginął w pożarze – tłumaczy kobieta.

Dwa miesiące po pożarze Christine zrozumiała, że musi pogodzić się ze stratą ukochanego kota. Pewnego dnia wybrała się z mężem i Chloe do starego domu, aby sprawdzić jak przebiegają prace remontowe. 

W pewnej chwili Chloe zaczęła zachowywać się bardzo dziwnie. Pobiegła do szczeliny w ścianie i wsadziła do niej głowę. Właściciele czworonoga próbowali go odciągnąć, ale pies nie poddawał się.

Kobieta zrozumiała, że coś jest nie tak i postanowiła sprawdzić, co próbuje przekazać jej Chloe.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10209211603395795&set=pb.1492258280.-2207520000.1497336243.&type=3&theater

To właśnie wtedy bohaterka wpisu usłyszała miauczenie. Para była przekonana, że w szczelinie utknął jeden z kotów mieszkających w stodole. Nie spodziewali się, że już za moment zobaczą Ringera.

Christine zaprowadziła Chloe do samochodu i wróciła do męża. Wtedy też zobaczyła swojego ukochanego z Ringerem na rękach.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10209211605475847&set=pb.1492258280.-2207520000.1497336243.&type=3&theater

Ringer był brudny i bardzo chudy. Wytrzymał bez wody i jedzenia 2 miesiące.

Zwierzak natychmiast trafił do weterynarza, gdzie udzielono mu fachowej pomocy. To cud, że kot przetrwał to wszystko.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10209211602435771&set=pb.1492258280.-2207520000.1497336243.&type=3&theater

Po dwumiesięcznej rozłące rodzina znowu jest w komplecie.

https://www.facebook.com/photo.php?fbid=10209212317293642&set=pb.1492258280.-2207520000.1497336243.&type=3&theater

Ringer wciąż ma problemy z jedzeniem i piciem, ale z każdym dniem jego stan zdrowia poprawia się. Przy jego boku wiernie czuwa Chloe, która ogromnie cieszy się z powrotu swojego przyjaciela.

Chloe jest bardzo szczęśliwa i nie chce opuszczać pomieszczenia, w którym znajduje się Ringer – wyjaśnia właścicielka zwierzaków.

Ta historia to najlepszy dowód na to, że czasami w naszym życiu może zdarzyć się coś, co na pozór wydaje się niemożliwe. Jeśli poruszyły się losy Ringera i jego bliskich, koniecznie podziel się tym wpisem ze swoimi bliskimi.

Może Cię zainteresować