Ostatnia droga byłego psa wojskowego. Pożegnano go jak na bohatera przystało

Poznajcie wzruszająca historię weterana piechoty morskiej, kaprala Jeffa DeYounga oraz jego ukochanego partnera wojennego – psa służbowego o imieniu Cena. Były inżynier bojowy obiecał pożegnać swojego wiernego przyjaciela po tym, jak na początku tego miesiąca zdiagnozowano u niego raka kości. W środę DeYoung spełnił swoją obietnicę. Przybyło mnóstwo osób, aby uhonorować psa, który dawniej wykrywał bomby.

Razem po służbie

DeYoung i Cena wspólnie chronili żołnierzy przed minami lądowymi zakopanymi w Afganistanie w 2009 roku. Pies został wycofany z wojska w 2014 roku, a następnie adoptowany przez swojego partnera wojskowego, kaprala Jeffa DeYounga.

Jak wielu dzielnych weteranów, DeYoung cierpiał na zespół stresu pourazowego. Cena stał się jego towarzyszem na 3 kolejne lata i sprawiał, że było mu znacznie łatwiej sobie z tym wszystkim poradzić.

Dzień przed ostatnim pożegnaniem Ceny, Jeff DeYoung opublikował niezwykle poruszającą wiadomość na Facebooku:

To moja ostatnia noc z Ceną. Słowa nie mogą przekazać tego, co teraz czuję i myślę. Chciałbym uciec, abym nie musiał stawiać temu czoła. Ale on potrzebuje, żebym był silny i uwolnił go od cierpienia. Pobłogosławił moje życie miłością i podziwem. Dzięki niemu mam rodzinę. Dzięki niemu mogłem żyć. Niech Bóg wybaczy mi to, co zrobię jutro. I niech Pan powita cię z otwartymi ramionami i miłym drapaniem po uchu. Dobranoc mój przyjacielu, żegnaj mój bracie. Obyś dziś wieczorem odpoczął, wiedząc, jak bardzo jesteś kochany i jak bardzo będę za tobą tęsknił. – napisał.

Pożegnanie jak na bohatera przystało

Cena został pożegnany tak, jak na bohatera przystało. Oddano mu cześć wojskowym salutem zanim został poddany eutanazji przez weterynarza. Jego trumnę okryto amerykańską flagą tak jak robi się to w przypadku innych bohaterów wojennych. Żegnaj na zawsze, piesku!

Wzruszające pożegnanie możesz obejrzeć na poniższym filmiku: