×

Bezdomny zauważył porzuconego psa przy drodze. To, co dla niego zrobił, doprowadza do łez

Kiedy Angel Janes wracała z pracy, zauważyła bezdomnego na poboczu drogi. Mężczyzna trzymał kartkę z prośbą o pieniądze lub pomoc w znalezieniu pracy. Kobieta postanowiła się zatrzymać. Zauważyła, że bezdomny trzymał na kolanach małego psa.

Angel Janes/Facebook

Angel Janes/Facebook

Bezdomny opowiedział kobiecie całą historię

To był zimny dzień, ale Angel widziała, że mężczyzna o imieniu Ron robił wszystko co w jego mocy, aby utrzymać psa w cieple. Ron przyznał, że 2 godziny wcześniej widział, jak czworonóg został porzucony przez pewną kobietę. Postanowił się nim zaopiekować. Bezdomny wiedział jednak, że sam nie jest w stanie zapewnić dogodnych warunków psu, więc zapytał Angel, czy byłaby w stanie znaleźć czworonogowi dobry dom.

„Ta krótka rozmowa niezwykle mnie wzruszyła. Ten bezdomny miał naprawdę wielkie serce. Dobro tego psa było dla niego najważniejsze.” – przyznała Angel.

Angel Janes/Facebook

Angel Janes/Facebook

Angel nie mogła przygarnąć psa, więc postanowiła podzielić się tą historią na Facebooku.

„Kilka minut po tym, jak to opublikowałam, pewna pani, Kathleen Dallman, była już w drodze, by zabrać psa. Zaproponowała Ronowi 50$ jako wyraz jej wdzięczności za zapewnienie czworonogowi bezpieczeństwa. Ron nie chciał przyjąć pieniędzy, ponieważ przyznał, że zrobił to, co do niego należało.”

Bezdomny nie mógł ukryć wzruszenia.

„Był we łzach, ponieważ udało się znaleźć temu psu dom. Powiedział, że on dobrze wie, jak to jest być bezdomnym i nie chciał, aby ten pies też żył bez dachu nad głową.” – powiedziała Kathleen.

Kathleen Dallman stała się przybraną opiekunką psa. Krótko po tym czworonoga zaadoptowała Chasity Guyer i jej córka. Zwierzak otrzymał imię Lucky Louie.

Angel Janes/Facebook

Angel Janes/Facebook

Pies w końcu jest bezpieczny i mieszka w kochającym domu. Katheen nie mogła jednak przestać myśleć o bezdomnym.

„Byłam tak szczęśliwa, że sprawy ułożyły się dobrze dla psa, ale mimo to nie mogłam przestać myśleć o Ronie. Nie miał nawet własnego miejsca. Postanowiłam zrobić dla niego zbiórkę. Udało się zebrać dla niego 500$.”

Gdy Kathleen zaniosła bezdomnemu pieniądze, był w dużym szoku.

Kathleen Dallman/Facebook

Kathleen Dallman/Facebook

„Był we łzach. Nie mógł uwierzyć, że społeczność zrobiła dla niego coś tak miłego. Kiedy wręczałam mu pieniądze, chciał, żeby część kwoty poszła na opiekę psa. Ale powiedziałam mu, że te pieniądze są tylko dla niego.” – powiedziała Kathleen.

Ron postanowił kupić sobie telefon, aby zacząć szukać pracy oraz raz na jakiś czas mieć możliwość zadzwonić do nowych właścicieli psa.

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować