×

Posesja, na której rozgrywał się istny horror. Łańcuch utkwił na szyi porzuconego psa

Mieszkaniec Detroit pewnego dnia zauważył, że na sąsiednim podwórku ktoś porzucił pieska uwięzionego na łańcuchu. Widząc to biedactwo, zaczął gorączkowo szukać pomocy. Na szczęście organizacja Rebel Dogs Detroit odebrała telefon i wysłała na miejsce wolontariuszkę – Tiffany Perkins, aby zbadała sprawę. Kobieta nie miała pojęcia, czego się spodziewać, ale gdy tylko zobaczyła Beaker, jej serce po prostu się roztopiło.

Oto Beaker

Beaker był bardzo nieśmiały, a gdy mnie zauważył, od razu się schował. Gdy zaczęłam go wołać, on delikatnie wyjrzał z boku. Gdy jednak podeszłam bliżej, jego ogon zaczął machać. Wyciągnęłam swoją rękę i pogłaskałam go i było widać, że on poczuł wtedy ulgę. – opowiada Tiffany Perkins.

Beaker początkowo był zdenerwowany, ale gdy tylko zdał sobie sprawę, że Tiffany była tam, aby mu pomóc, całkowicie się zrelaksował i był podekscytowany spotkaniem ze swoim nowym, najlepszym przyjacielem.

Kiedy odpięłam jedną końcówkę łańcucha, on położył się na ziemi i chciał, żebym drapała go po brzuszku. Obsypał mnie także buziakami. – przyznaje Tiffany.

Niestety, łańcuch, którym był przykuty Beaker, utknął mu na szyi, więc Tiffany szybko zabrała go do weterynarza, aby go przebadał. Podczas gdy czekali na zabieg usunięcia uprzęży, Perkins dała pieskowi całą miłość, której nigdy wcześniej nie miał, a czworonóg po prostu to uwielbiał!

Mieliśmy dużo czasu aby się zaprzyjaźnić, bo czekaliśmy na jego zabieg przez ponad 5 godzin. Już po chwili zasnął z główką opartą na moich kolanach. – powiedziała Tiffany.

Nawet po tym wszystkim, przez co przeszedł Beaker, on chciał tylko być kochanym — i w końcu jego marzenie się spełniło

„Jestem taki szczęśliwy!”

Aktualnie Beaker dochodzi do siebie w swoim domu zastępczym i jest po prostu najszczęśliwszym psem. Wygląda na to, że nie ma dla niego znaczenia, co stało w przeszłości. Liczy się to, gdzie jest teraz. Wszyscy nowi przyjaciele, których poznał, bardzo się o niego troszczą i robią wszystko, aby tylko był szczęśliwy i bezpieczny.

Uczy się, jak być kochanym w ciepłym i przytulnym domu. – mówi Tiffany.

Obecnie Beaker szuka swojego domu na zawsze. Najlepiej, aby mieszkał wraz z innym zabawnym i energicznym psem, który będzie jego najlepszym kumplem. Teraz czeka go już tylko szczęście i to jest najpiękniejsze!

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować