×

Adoptował psa z ogromnym guzem na głowie, aby jego ostatnie dni były szczęśliwe i niezapomniane

Pies o imieniu Thanos został uratowany przez mężczyznę o dobrym sercu, który zobaczył w nim coś wyjątkowego i zabrał go do swojego domu. Niestety, psiakowi nie zostało wiele życia.

Piesek z ogromnym guzem

U Thanosa zdiagnozowano raka, który szybko rozprzestrzenił się na jego głowę i spowodował ogromny guz na pyszczku. Nietypowy wygląd czworonoga sprawiał, że wszyscy potencjalni adoptujący go ignorowali.

Na jego drodze pojawił się anioł

Większość ludzi całkowicie odrzucała Thanosa, ale pewnego dnia w jego życiu pojawił się prawdziwy anioł. Mowa o 21-letnim Luciano Karosas z Berazategui (Argentyna), który adoptował chorego pieska i przysiągł, że jego ostatnie dni będą piękne i wyjątkowe.

Wyszedłem stamtąd z kawałkiem serca na mojej dłoni. – przyznał Luciano.

Druzgocąca wiadomość

Luciano miał nadzieję, że być może uda mu się znaleźć weterynarza, który podjąłby się operacji jego psiaka. Niestety, okazało się, że nie ma żadnej możliwości, aby przedłużyć życie Thanosa. Ta straszna wiadomość  dosłownie złamała serce mężczyzny na tysiące kawałków. Zderzył się ze smutną rzeczywistością, z którą musiał się jakoś uporać.

Chociaż Thanos miał na głowie ogromny guz, nadal był słodkim i kochanym psiakiem

Thanos nie pozwolił, aby jego choroba odebrała mu to, co najlepsze i nadal żył pełnią życia. Prawdę mówiąc, gdyby nie ogromny guz na głowie, nikt nie domyśliłby się, że jest śmiertelnie chory.

Niezwykła siła walki

Luciano przez cały czas bał się dnia, w którym będzie musiał pożegnać się ze swoim psem. Aby pozbyć się tego strachu, żył normalnym życiem i robił wszystko, aby pozostałe dni Thanosa były warte zapamiętania.

Mój Thanos inspiruje ludzi każdego dnia – reprezentuje niezwykłą siłę woli, aby żyć. Tak bardzo walczy, aby być tutaj jak najdłużej. Kocham go.

Jesteśmy niezwykle wdzięczni Luciano za to, że zabrał Thanosa do swojego domu i obdarzył go bezwarunkową miłością, pomimo jego stanu!

 

 

 

Anna Zdrodowska

Mam na imię Ania, a zwierzęta już od dziecka są moją największą pasją. Jestem szczęśliwą posiadaczką psa oraz trzech kotów. Interesuję się zoologią, behawioryzmem, a także dietetyką zwierzęcą. Dzielenie się z Wami nowinkami ze świata zwierząt to dla mnie ogromna radość!

Może Cię zainteresować